Śluby w obronie życia

Akademia Obrońców Życia zaprasza na złożenie prywatnych ślubów w intencji poświęcenia się obronie życia. Uroczystość będzie miała miejsce 10 grudnia w kaplicy Matki Bożej Loretańskiej przy klasztorze Ojców Kapucynów w Krakowie.

Akademia Obrońców Życia, od wielu lat praktykuje prywatne śluby składane w intencji poświęcenia się obronie życia, jako szczególną formę pobożności adresowaną do działaczy pro-life. Dotychczas skierowane były one do osób uczestniczących w spotkaniach i działaniach Akademii. W tym roku prowadzący Akademię umożliwili złożenie ich również innym osobom z szeroko rozumianego środowiska obrońców życia.

Uroczystość odbyć ma się w czwartek: 10 grudnia 2015 r. o godz. 19:00 w kaplicy Matki Bożej Loretańskiej przy klasztorze Ojców Kapucynów w Krakowie (ul. Loretańska 11).

Akademia Obrońców Życia zaprasza również na formacyjne spotkanie przygotowujące do uroczystości w czwartek 3 grudnia 2015r o godz. 18:15, do sali nr: 008 w podziemiach klasztoru Ojców Kapucynów. Organizatorzy mają nadzieję, iż ta propozycja spotka się z zainteresowaniem i odzewem wszystkich tych, dla których obrona życia jest odpowiedzią, na głębsze i osobiste wezwanie w ich własnym, duchowym powołaniu.

Akademia Obrońców Życia jest powstałą kilkanaście lat temu grupą osób, które w radykalny sposób pragną poświęcić się obronie ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Akademia kształtuje przyszłe kadry i kompetentnych liderów w obszarze szeroko rozumianej ewangelizacji w duchu pro-life. Działania adresowane są do wszystkich osób, które chciałyby pogłębić swoją wiedzę i umiejętności dotyczące skutecznego stawania w obronie dzieci nienarodzonych.

Akademia Obrońców Życia prowadzi liczne akcje ewangelizacyjne adresowane do dorosłych i młodzieży. Fundamentem wszystkich działań jest modlitwa, zwłaszcza Eucharystyczna oraz duchowość maryjna, szczególnie odnosząca się do Matki Bożej Loretańskiej jak również do Jej nauczania zawartego w objawieniach z Guadalupe. Podstawowym dokumentem, do którego odwołuje się Akademia Obrońców Życia jest encyklika Jana Pawła II: „Evangelium Vitae”, która stanowi dla nich główny punkt odniesienia i źródło inspiracji.

Każde spotkania rozpoczynają się Mszą Świętą o godz. 17:30 w Klasztorze Ojców Kapucynów w Krakowie (ul. Loretańska 11) w trakcie której uczestnicy powierzają Bogu wszystkie modlitwy oraz intencje związane z obroną życia człowieka. Opiekunem duchowym jest o. Krzysztof Niewiadomski (OFM Cap.)

Więcej informacji na temat Akademii Obrońców Życia: www.obroncyzycia.pl

 

JB
Źródło: Akademia Obrońców Życia

95 rocznica legalizacji aborcji przez komunistów w Związku Sowieckim

Pierwszym krajem na świecie, który zalegalizował zabijanie poczętych dzieci, był Związek Sowiecki. 18 listopada 1920 roku Włodzimierz Lenin komunista i ludobójca, po zwycięstwie rewolucji bolszewickiej narzucił rosyjskiemu narodowi swobodę zabijania nienarodzonych dzieci. Włodzimierz Lenin zrealizował swoją własną dyrektywę: „Domagać się bezwarunkowego zniesienia wszystkich ustaw ścigających sztuczne poronienia” (W. Lenin, Klasa robotnicza a neomaltuzjanizm, w: W. Lenin, Dzieła, Warszawa „Książka i Wiedza” 1950, t.19, s. 321).

Jest to tragiczna rocznica o wielkiej wymowie ponieważ w tym czasie zaczęło się prenatalne ludobójstwo, masowe mordowanie niewinnych nienarodzonych jeszcze ludzi.

Zapraszamy do wysłuchania audycji dr inż. Antoniego Zięby w Radiu Maryja 18 listopada 2015 r.:

 

9 dni w intencji życia każdego poczętego dziecka

Przez 9 dni Francja będzie modlić się w intencji poczętego życia. Błogosławiąc ten wielki ruch modlitwy, Ojciec Święty Franciszek wezwał cały Kościół do jednoczesnej modlitwy w intencji każdego poczętego ludzkiego życia.

W 2010 roku ówczesny Ojciec Święty Benedykt XVI zapoczątkował tą wielką modlitwę wyrażając wielką troskę o życie poczęte. 28 listopada miliony katolików na całym świecie wezmą udział w modlitwie w intencji każdego poczętego życia. Aby się do tego przygotować należy od 19 do 28 listopada (9 dni) ofiarować za 9 miesięcy, które spędziliśmy w łonie matki. Każdego kolejnego dnia nowenny powierzamy Bogu kolejny miesiąc swojego życia. Życie maleńkiego dziecka w łonie matki jest darem Boga, które człowiek, szczególnie wierzący chrześcijanin, ma obowiązek chronić przed wszelkim niebezpieczeństwem i złem.

Aby przygotować się do tej modlitwy francuzi proponują nowennę dziewięciodniową podczas, której będą modlić się i doskonalić do dalszych działań, aby lepiej przyjmować nowe życie. Od 19 listopada przez 9 dni trwania nowenny uczestnicy modlitwy będą otrzymywać informacje i materiały bioetyczne. Każdego dnia będą śledzić rozwój dziecka od poczęcia aż do jego narodzin. Istnieje możliwość dołączenia się do modlitwy i do całej akcji pod adresem: veilleespourlavie.com

JB/MP
Źródło: hozana.org

Chloe – niesamowita historia – film

Przez wiele lat, Walt i Annie zmagali się z problemem bezpłodności. Nadszedł jednak moment, w którym zrozumieli, jaką niezwykłą historię napisał dla nich Bóg. Historię, na którą przygotowywał ich przez ponad 20 lat życia.

Wychowanie seksualne typu B skutkuje wyższą liczbą aborcji

Wychowanie seksualne typu B w szkole odnosi negatywny skutek w odpowiedzialnym zachowaniu seksualnym młodzieży. Do takich wniosków doszli redaktorzy włoskiego dziennika gospodarczego Key4Biz, którzy przeanalizowali dane dotyczące liczby aborcji wśród nastolatków w różnych krajach europejskich.

Włoskie szkoły od kilkudziesięciu lat opierają się próbom wprowadzenia wychowania seksualnego typu B. Jego zwolennicy argumentują, że takie szkolenie z seksu doprowadzi do bardziej odpowiedzialnego zachowania wśród młodzieży. Okazuje się, że jest wręcz odwrotnie.

Najwyższy współczynnik aborcji wśród dziewcząt poniżej 20 roku życia występuje właśnie w tych krajach, gdzie zajęcia z seksu zostały wprowadzone do programu nauczania już w latach 70. W Wielkiej Brytanii współczynnik ten wynosi 18 proc., we Francji 15,2 proc., w Danii 15 proc., w Holandii 13,8 proc., Finlandii 12,1, a w Norwegii 11,4 proc. Natomiast we Włoszech, gdzie nie udało się wprowadzić do szkół wychowania seksualnego, współczynnik ten wynosi 6,3 proc. Oznacza to, że jest trzy raz niższy niż w Wielkiej Brytanii, gdzie dzieci uczą się seksu od 7. roku życia.

Wielkim błędem byłoby wprowadzenie w Polsce seksedukacji typu B, gdyż skutkuje to fatalnymi rezultatami wśród młodzieży. Oceniając pozytywnie dotychczasowe wyniki stosowanej w Polsce edukacji seksualnej typu A, trzeba podkreślić potrzebę dalszego doskonalenia tego systemu i konieczność odrzucenia nieskutecznych rozwiązań, które prowadzą do wielu negatywnych zjawisk wśród młodzieży.

 

JB
Źródło: radiovaticana.va

Rządowy program in vitro budzi zastrzeżenia

Minister zdrowia Marian Zembala przedłużył rozporządzenie gwarantujące finansowanie rządowego programu in vitro z budżetu państwa. Dotychczasowe funkcjonowanie programu nie zostało poddane właściwej ocenie. Ministerstwo nie dysponuje nawet danymi niezbędnymi do jego ewaluacji.

Podpisany przez prof. Zembalę nowy program na lata 2016–2019 będzie kontynuacją obecnego. Na jego realizację przeznaczono ok. 304 mln zł z budżetu państwa.

– Podpisałem kontynuację programu in vitro bez triumfalizmu, ale w poczuciu służenia ludziom. Wracamy do filmu „Bogowie” i do przesłania. Podpisałem kontynuację programu leczenia niepłodności. To nie była łatwa decyzja. Trochę tak, jak miłosierny Samarytanin, który musi widzieć wszystkich potrzebujących. Moje sumienie lekarskie i moja wiedza, upewniły mnie w tym stanowisku – mówił minister zdrowia Marian Zembala.

Minister zdrowia nie widzi jednak wszystkich potrzebujących. Swoim działaniem pomija bardzo dużą grupę osób, chcących rzeczywiście leczyć swą niepłodność – i to w sposób naturalny. Chodzi o pacjentów korzystających z naprotechnologii.

Rządowy program in vitro ruszył 1 lipca 2013 r i był przewidziany do 30 czerwca 2016 r. W odpowiedzi na wniosek Instytutu Ordo Iuris o udostępnienie informacji publicznej Ministerstwo Zdrowia podaje, że w ramach realizacji tego programu stworzonych zostało 51 933 ludzkich zarodków. W efekcie dokonano blisko 24 729 procedur sztucznego zapłodnienia, a 8 564 ciąż zostało rozpoczętych. 3 143 ciąż zakończyło się urodzeniem dziecka. W ramach realizacji programu miało miejsce 1 349 samoistnych poronień. Na podstawie tych danych można stwierdzić, że wskaźnik poronień jest bardzo wysoki i sięga 30%.

Ministerstwo nie dysponuje podstawowymi danymi dotyczącymi stanu zdrowia dzieci urodzonych w skutek zapłodnienia pozaustrojowego, takimi, jak dane statystyczne na temat wzrostu i wagi urodzeniowej dzieci urodzonych w ramach programu ani danymi dotyczącymi ocen, które otrzymały urodzone dzieci w skali APGAR. Ministerstwo nie dysponuje także danymi na temat liczby wcześniaków urodzonych w ramach procedury in vitro ani liczby ciąż rozpoczętych w ramach programu, które zakończyły się aborcją.

Ministerstwo nie ma informacji na temat rzeczywistych kosztów związanych z prowadzeniem ciąż wysokiego ryzyka z in vitro. MZ dysponuje co prawda danymi dotyczącymi rodzajów powikłań ciąży, porodu i połogu, jakie wystąpiły w ramach ciąż powstałych w związku z realizacją programu. Podaje je w oparciu o Międzynarodową Statystyczną Klasyfikację Chorób i Problemów Zdrowotnych, ale brak jest informacji, które rodzaje powikłań występują w jakiej częstotliwości.

Przedstawione dane są w ewidentny sposób niewystarczające do rzetelnej analizy efektów realizacji programu. Dalsze wydatkowanie środków na realizację programu, obok istotnych zastrzeżeń prawnych, budzi zasadnicze wątpliwości w zakresie gospodarności.

Krytycznie o planach przedłużenia programu dotyczącego in vitro w ostatnich dniach urzędowania obecnego kierownictwa Ministerstwa Zdrowia wypowiada się zwycięska w wyborach parlamentarnych partia Prawa i Sprawiedliwości. Istnieje możliwość, że nowo wybrany rząd zatrzyma finansowanie z budżetu niegodziwej procedury in vitro i wprowadzi w ustawie znaczące zmiany.

 

JB
Źródło: ordoiuris.pl, rariomaryia.pl

Chiny rezygnują z polityki „jednego dziecka”

Na zakończonym plenum Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin podjęto oficjalną decyzję o odejściu od polityki jednego dziecka, zezwalając wszystkim parom na posiadanie dwojga dzieci.

Podczas 35 lat prowadzenia przez Chiny brutalnej polityki jednego dziecka w kraju tym zamordowano przed narodzeniem 360-400 milionów dzieci. Liczby te podał podczas przesłuchania w amerykańskim Kongresie chiński dysydent, prawnik Chen Guangcheng. Pary, które zdecydowały się na naruszenie reguły, musiały liczyć się z różnorakimi karami, począwszy od grzywny, poprzez utratę zatrudnienia, a nawet z wymuszonymi aborcjami.

Chińscy i zagraniczni socjologowie od lat naciskali na Pekin, by złagodził lub całkowicie zlikwidował przepisy ograniczające liczbę potomstwa. Eksperci zwracali uwagę na poważne problemy społeczne, jakie przyniosła polityka jednego dziecka, w tym olbrzymia dysproporcja płci, brak rąk do pracy i spodziewany kryzys systemu emerytalnego.

Plan odejścia od tej polityki musi być jednak zaakceptowany podczas posiedzenia parlamentu, który w chińskim ustroju zbiera się raz do roku. Tym razem zbierze się w marcu przyszłego roku. Pary spodziewające się drugiego dziecka już teraz nie będą karane. Po wprowadzeniu proponowanego prawa, wszystkie jednostki terytorialne powinny poważnie potraktować kwestię populacji i planowania rodziny. Urzędnicy są zdania, że nowa polityka pozwoli około 90 milionom par na drugie dziecko, co według szacunków spowoduje wzrost populacji do miliarda 450 milionów w ciągu najbliższych piętnastu lat.

 

JB
Źródło: wPolityce.pl, gosc.pl

Województwo lubelskie będzie refundować naprotechnologię

Rząd koalicyjny PO-PSL uparł się przy in vitro, więc samorządy biorą sprawy w swoje ręce. Sejmik województwa lubelskiego przyjął uchwałę pt. Program promocji i leczenia niepłodności mieszkańców województwa lubelskiego metodą naprotechnologii.

Przyjęta uchwała wprowadza możliwość promocji naprotechnologii jako metody leczenia niepłodności.

W uchwale sejmiku województwa lubelskiego w sprawie promocji leczenia niepłodności mieszkańców województwa lubelskiego metodą naprotechnologii na lata 2016-1018 czytamy:

– Sejmik województwa lubelskiego wskazuje na pilną potrzebę podjęcia przez zarząd województwa lubelskiego prac zmierzających do przygotowania programu promocji leczenia niepłodności mieszkańców województwa lubelskiego metodą naprotechnologii na lata 2016-2018 oraz dofinansowania programu ze środków własnych samorządu województwa lubelskiego. Wszyscy obecni na sesji radni zagłosowali jednomyślnie za przyjęciem projektu.

W przyjętej uchwale nie pada żadna kwota, choć jak wyjaśnia Beata Górka, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego w Lublinie, pomysłodawczyni projektu uchwały- Agata Borowiec sugerowała kwotę 200 tys. zł.

Zdaniem Agaty Borowiec większość mieszkańców jak i samorządowców województwa lubelskiego nie ma wystarczającej wiedzy, aby właściwie określić czym jest i na czym polega naprotechnologia – „Ludzie w zupełności nie wiedzą, czym jest naprotechnologia. Wiedzą, że istnieje in vitro, a naprotechnologię nie do końca znają. To ogromny problem, wszyscy na tym tracimy (…) konieczne jest w tym zakresie promowanie naprotechnologii jako podstawowej metody leczenia niepłodności, zgodnej z chrześcijańskimi wartościami. W Lublinie posiadamy odpowiedni sprzęt i specjalistów do leczenia niepłodności tą metodą”.

Borowiec zapowiada, iż wkrótce złoży w Sejmie projekt ustawy, która zagwarantuje wsparcie naprotechnologii w całym kraju. Pomysł Agaty Borowiec wywołał ostry sprzeciw lekarzy związanych z biznesem in vitro.

Programy wsparcia naprotechnologii funkcjonują z powodzeniem na Podkarpaciu i Mazowszu.

 

JB
Źródło: Gość Niedzielny, radiomaryja.pl

Skarga do Trybunału Konstytucyjnego ws. ustawy o „in vitro”

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zaskarżył ustawę o „in vitro”. Chodzi o nieprzewidzianą w ustawie możliwość skorzystania przez samotne kobiety z wcześniej zamrożonych zarodków.

Podczas prac sejmowych Instytutu Kultury Prawnej Ordo Iuris informował, że ustawa o in-vitro ma bardzo dużo wad. Przede wszystkim narusza na wiele sposobów zasadę ochrony godności człowieka, narusza prawa dziecka, nie spełnia standardów wynikających z zasad prawidłowej legislacji oraz budzi szereg innych wątpliwości natury prawnej, medycznej i etycznej.

Dr Joanna Banasiuk z Instytutu mówi, że skarga Rzecznika to kolejny argument przemawiający za pilną potrzebą dogłębnej zmiany ustawy – „Oczywiście wiadomo, że ten wniosek złożony przez Rzecznika nie dotyka kwestii najważniejszych, ale już sama decyzja o wniesieniu skargi do Trybunału Konstytucyjnego dobitnie pokazuje, że należy jak najszybciej zmienić ustawę tak, żeby przede wszystkim godność tych najmniejszych dzieci, uczestników procedury „in vitro” i wynikające z tej godności prawa dziecka były poszanowane – zwraca uwagę dr Joanna Banasiuk.

Ustawa dotycząca „in vitro” wbrew nazwie nie zajmuje się leczeniem niepłodności. Małgorzata Bechler, instruktor modelu Creightona, podstawowego narzędzia naprotechnologii uważa, że ta ustawa „mocno skupiona jest wokół sztucznego zapłodnienia. Moje doświadczenie pokazuje, że jeżeli chcemy faktycznie rozmawiać o leczeniu, to nie możemy przyjmować procedury, która nie leczy i nie jest odpowiedzią na realne problemy ludzi. Nie daje ona możliwości faktycznego zdiagnozowania i wyleczenia” – uważa Bechler.

Z jej doświadczenia wynika, że często „ludzie, którzy korzystali dotychczas z metody „in vitro” nie dość że nie osiągnęli wymarzonego poczęcia, to jednocześnie nie otrzymali odpowiedzi na pytanie, co im dolega”.

Naprotechnologia jest nowoczesną metodą, która z wysoką skutecznością leczy niepłodność, ale także pomaga w innych problemach związanych z prokreacją. Przede wszystkim to metoda, która jest w 100% pro-life. W przeciwieństwie do „in vitro” metoda ta darzy szacunkiem życie dziecka od momentu poczęcia.

 

JB
Źródło: niedziela.pl, radiomaryja.pl

CitizenGO w obronie „Okien Życia”

Organizacja CitizenGO apeluje do wszystkich o podpisanie petycji w sprawie udzielenia wsparcia walczącemu o „Okna Życia” Rzecznikowi Praw Dziecka.

Komitet Praw Dziecka ONZ wzywa Polskę do likwidacji „Okien Życia” i promowania alternatywnych rozwiązań umożliwiających zrzeczenie się praw do dziecka. Zdaniem Komitetu idea „Okien Życia”, narusza prawo dziecka do tożsamości i jest niezgodna z Konwencją o prawach dziecka. Nie zgadza się z tym Rzecznik Praw Dziecka pan Marek Michalak – „Nie możemy likwidować alternatywy, która może uratować dziecku życie (…) komitet zwraca uwagę na prawo do tożsamości, ale przypominam, że my w tym wypadku mówimy o prymacie prawa do życia”- ocenia Michalak.

Magdalena Korzekwa, menadżer CitizenGO w Polsce apeluje o udzielenie wsparcia Rzecznikowi Praw Dziecka w jego stanowisku wobec „Okien Życia” – „Bardzo zachęcam do tego, aby wesprzeć Rzecznika Praw Dziecka. Niejednokrotnie z panem rzecznikiem nie zgadzaliśmy się, zachęcaliśmy do tego, aby rzeczywiście bronił dzieci – zwłaszcza dzieci nienarodzonych. Tym bardziej warto wesprzeć jego działanie, które staje jasno po stronie prawa do życia. Dlatego bardzo zachęcam do tego, żeby dołączyć do listu, w którym zwracamy się bezpośrednio do Komitetu Praw Dziecka. Popieramy stanowisko Rzecznika Praw Dziecka pana Marka Michalaka. Aby podpisać się pod takim listem, który trafi bezpośrednio do Komitetu Praw Dziecka ONZ w Genewie” – podkreśla Magdalena Korzekwa.

Sprzeciw wobec stanowiska ONZ można wyrazić podpisujący petycję na stronie CitizenGO:

http://www.citizengo.org/pl/30472-w-obronie-okien-zycia-piszemy-do-onz

 

JB
Źródło: CitizenGO

Fot.: phaendin / FreeDigitalPhotos