Większość Polaków za prawem do życia dla wszystkich – bez żadnych wyjątków – poczętych dzieci!

 

Według najnowszych, ogólnopolskich badań CBOS, przeprowadzonych w dniach 2-9 marca br. ma próbie 1034 osób wynika, że:

„Dwie trzecie badanych (66%) zgadza się z opinią, że «zawsze i niezależnie od okoliczności, ludzkie życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci». Nie zgadza się z tym stwierdzeniem 28%, a mniej więcej co siedemnasty badany (6%) nie ma w tej sprawie zdania”.

Logo KEP

Biskupi za prawem do życia bez wyjątków i przeciwko karaniu kobiet

Stanowisko Episkopatu Polski przekazane diecezjalnym duszpasterzom rodzin i doradcom życia rodzinnego przez Dyrektora Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin przy KEP ks. dr. Przemysława Drąga:

Warszawa, 8 kwietnia 2016 r.

Diecezjalni Duszpasterze Rodzin
Diecezjalni Doradcy Życia Rodzinnego

Szanowni Państwo,
Drodzy Księża

Bardzo serdecznie dziękuję, że towarzyszyliście swoją pracą i modlitwą w pracach nad stworzeniem projektu ustawy obywatelskiej, której celem byłaby całkowita ochrona życia ludzkiego w Polsce.

Na zaproszenie Dyrektora Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin przy KEP w dyskusji nad formą tego projektu uczestniczyło wiele osób zaangażowanych od dawna w promowanie i ochronę życia ludzkiego.

Projekt ustawy od początku był inspirowany troską o zapewnienie wszystkim dzieciom prawa do życia. Pragnęliśmy, aby w roku jubileuszowym 1050-lecia Chrztu Polski i w 60. rocznicę Ślubów Jasnogórskich nasza Ojczyzna stała się wreszcie miejscem, gdzie godność każdego człowieka – także tego jeszcze nienarodzonego – będzie respektowana.

Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin od listopada 2015 roku czynnie włączył się w pracę nad tym projektem, koordynując podejmowane działania. Istotnym celem było spotkanie jak największej liczby osób i organizacji promujących cywilizację życia. Chcieliśmy razem obudzić wrażliwość wszystkich Polaków, wierzących i niewierzących, chcieliśmy zbudować ruch społeczny, który promowałby życie jako wartość niepodważalną i niezależną od jakości biologicznej dziecka. Choć pierwsze spotkania dawały nadzieję na wspólną realizację projektu, to niestety nie udało się osiągnąć pełnego porozumienia. Mając na uwadze pewne kontrowersje ks. abp Stanisław Gądecki, ks. bp Artur Miziński, ks. abp. Henryk Hoser i ks. bp Jan Wątroba przekazali dyrektorowi KODR swoją opinię, w której jednoznacznie opowiedzieli się za całkowitą ochroną życia dziecka. Sprzeciwili się jednocześnie propozycjom prawnym, które postulują odpowiedzialność karną kobiety, która dopuściłaby się zabicia swojego nienarodzonego dziecka.

Po odczytaniu Komunikatu Prezydium KEP w sprawie pełnej ochrony życia człowieka w niedzielę 3 kwietnia 2016 r. pojawiły się pytania, kierowane także do KODR, jak należy rozumieć słowa księży biskupów. Po konsultacjach z księżmi biskupami jako Dyrektor KODR KEP stwierdzam, że księża biskupi popierają wszelkie działania duchowe, medialne i prawne zmierzające do całkowitej ochrony życia ludzkiego, a przez to do eliminacji z prawodawstwa polskiego trzech istniejących wyjątków, kiedy to można zabić dziecko nienarodzone. Jednocześnie są zdecydowanie przeciwni próbom wprowadzenia do systemu prawnego zapisu, który umożliwiłby karanie kobiet, które dopuściłyby się zabójstwa dziecka.

Serdecznie proszę o podjęcie wszelkich działań, które będą zmierzały do całkowitej ochrony życia ludzkiego w naszej Ojczyźnie.

Z modlitwą i poważaniem
ks. dr Przemysław Drąg
Dyrektor KODR KEP

Źródło: KAI

Śp. ksiądz Jan Kaczkowski o aborcji

Jesteśmy świadkami kolejnego chaosu na temat kształtu projektu ustawy antyaborcyjnej. Pada wiele argumentów za i przeciw. Zwróćmy uwagę, co na ten temat sądził śp. ks. Jan Kaczkowski.

Śp. Ksiądz Jan Kaczkowski o aborcji wypowiedział się w książce „ŻYCIE NA PEŁNEJ PETARDZIE”. Bardzo mocno sprzeciwiał się aborcji także w tych przypadkach, w których dzisiejsze prawo tę aborcję dopuszcza.

Śp. Ksiądz Jan Kaczkowski urodził się ważąc zaledwie 980 gram, gdy minimalna waga urodzeniowa w tym czasie wynosiła 1000 gramów. W późniejszych latach wagę urodzeniową stopniowo zmniejszano i obecnie przeżywają dzieci urodzone z wagą 380 gramów. Najmniejsze dziecko, które się urodziło i rozwijało prawidłowo, przyszło na świat w Brazylii, ważąc właśnie 380 gramów. Zwolennicy aborcji dopuszczają się manipulacji twierdząc, że katolicka etyka medyczna w sytuacji konfliktu życia matki i płodu zawsze na pierwszym miejscu stawia życie płodu. Nie jest to prawda, ponieważ w sytuacji zagrożenia życia podejmowane są starania, by prowadzić ciążę bezpiecznie dla obu osób najdłużej, jak to możliwe. W tym celu działają oddziały patologii ciąży. Krytyczny jest drugi trymestr. Na dalszych etapach dziecko jest już zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki.

Ksiądz Jan Kaczkowski mówi, że czasami ostatecznie natrafia się jednak na granicę: „Wyobraźmy sobie banalny przypadek. Kobieta podczas ciąży ma zapalenie wyrostka. Trzeba ją operować, ponieważ bez operacji z pewnością zginą dwie osoby: matka i dziecko… zastosowałbym tu rozszerzoną metodę podwójnego skutku. Lekarz nie operuje po to, żeby zabić dziecko, czyli nie działa bezpośrednio na rzecz zła, lecz działa, chcąc ratować oboje. I chociaż śmierć dziecka jest od początku prawdopodobna, to w sytuacji, w której nie ma innego wyjścia, jego zabicie nie jest celem”. Na tym przykładzie widać jak bardzo potrzebni są lekarze, kierujący się w swoim postępowaniu etyką.

Kapłan bezwzględnie o aborcji mówił „nie” stanowczo podkreślając, że godność osoby i jej przyrodzone prawo do życia nie zależą od tego, czy ktoś począł się – „w katolickim małżeństwie, pod kołdrą i po bożemu, czy w śmiałym seksie po pijanemu w kiblu na dyskotece”. Ksiądz Kaczkowski mówił o pogrążaniu zgwałconej matki w jeszcze większej traumie poprzez sugerowanie jej dokonania aborcji w majestacie prawa, podczas gdy należałoby udzielić jej pomocy i ciepła, których tak bardzo potrzebuje w tak tragicznej dla niej sytuacji.

Kapłan nie zgadza się również na akceptację aborcji, gdy dziecko nienarodzone jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzone albo istnieje wysokie prawdopodobieństwo takiego stanu rzeczy: „To, że ktoś jest ciężko chory jeszcze przed urodzeniem, nie odbiera mu prawa do życia”. Jego zdaniem, takie działanie zasługuje na miano „eugenicznego faszyzmu”.

„Zadaję więc pytanie: co jest ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniem płodu? Brak rączki, nóżki, w ogóle kończyn, deformacja, zajęcza warga, rozszczepienie podniebienia, przepuklina mózgowo-oponowa? Katolicką odpowiedzią na to pytanie jest hospicyjna opieka perinatalna”. Tam rodzice dzieci ze diagnozowanymi wadami mogą uzyskać fachową pomoc nie tylko na etapie diagnozy, ale także porodu czy po porodzie.

Nasuwa się pytanie, dlaczego lekarze jedne dzieci operują przed urodzeniem, a na inne wydają wyrok śmierci? Ksiądz Jan Kaczkowski przyznaje, że to nic innego jak pewna schizofrenia medycyny: „Ta sama medycyna z jednej strony potrafi dokonywać cudów terapeutycznych, a z drugiej w tym samym czasie, niejako drugą ręką jest w stanie dybać na powstające życie i je unicestwiać”.

 

JB
Źródło: deon.pl

 

 

XXXVI Pielgrzymka Obrońców Życia na Jasną Górę

2 kwietnia 2016 r. odbyła się tradycyjna, XXXVI już Pielgrzymka Obrońców Życia na Jasną Górę. Licznie zgromadzeni przedstawiciele ruchów obrony życia z całej Polski przyjęli przez aklamację treść „Apelu do polskich parlamentarzystów o prawo do życia dla każdego poczętego dziecka i ochronę macierzyństwa”.

Jak co roku obrońcy życia dziękowali za dar życia i błogosławieństwo, które otrzymują w działaniach na rzecz jego ochrony. Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą Świętą o 9.30 w Kaplicy Cudownego Obrazu, w czasie której była możliwość złożenia przyrzeczeń Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Po Mszy św. miało miejsce spotkanie w auli o. Kordeckiego, podczas którego można było wysłuchać ciekawych wystąpień zaproszonych gości.

„Przemiany polityczne w Polsce dały nadzieję, że będzie można doprowadzić do pełnej, prawnej ochrony wszystkich dzieci poczętych. Jak przypominam, prawo w Polsce chroni życie poczęte i bardzo dobrze, natomiast w sposób niesprawiedliwy i taki niekonsekwentny wyklucza spod tej ochrony dzieci chore czy poczęte w wyniku tzw. czynu zabronionego” – powiedział podczas pielgrzymki prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia dr Paweł Wosicki.

Obrońcy życia brawami na stojąco przywitali prof. Bogdana Chazana, który przed dwoma laty został zwolniony przez prezydent Warszawy z funkcji dyr. szpitala Św. Rodziny za odmowę wskazania lekarza czy miejsca, gdzie można przeprowadzić aborcję.

Uczestnicy pielgrzymki podkreślali znaczenie niedawnego komunikatu Episkopatu ws. ochrony życia. „Nie ma wspanialszej okazji, jak nasza pielgrzymka, żeby ten apel podjąć, nagłośnić i zachęcić wszystkich uczestników, aby nie tylko dzisiaj, ale o tej wielkiej intencji narodowej i Kościoła naszego pamiętali w najbliższych miesiącach, bo proces legislacyjny na pewno będzie trwał kilka miesięcy” – powiedział prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka dr inż. Antoni Zięba.

Aby zachęcić obywateli do poparcia zmian, został przygotowany apel do parlamentarzystów o wprowadzenie pełnoprawnej ochrony dzieci od chwili poczęcia. Akcja zbierania podpisów pod apelem ma potrwać kilka miesięcy. Równolegle będą prowadzone akcje edukacyjne.

Po wystąpieniach zaproszonych gości odbyło się uroczyste wręczenie nagród laureatom XII edycji Konkursu im. bł. ks. J. Popiełuszki „Pomóż ocalić życie bezbronnemu”.

Pielgrzymka zakończyła się Drogą Krzyżową na Wałach Jasnogórskich.

 

JB
Fot.: JB

Parlamentarzyści apelują o przyjęcie zmian prawnych gwarantujących tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny

Już niebawem wejdzie w życie ustawa prawnie zakazująca związków jednopłciowych zawieranych przez Polaków poza granicami kraju. Zmiany prawne mają zagwarantować prawną ochronę tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny

Parlamentarny Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej jednogłośnie przyjął uchwałę o potrzebie zmian prawnych, które zagwarantują ochronę prawnej tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Propozycja ma związek z kontrowersyjnymi orzeczeniami polskich sądów i międzynarodowych instytucji sądowniczych, w których podejmuje się próby zmiany znaczenia podstawowych instytucji prawa rodzinnego.

Parlamentarzyści i eksperci Instytutu Ordo Iuris dyskutowali o aktualnych wyzwaniach z zakresu polityki rodzinnej. Zwracano uwagę na trudności wynikające z dotychczasowej polityki nastawionej wyłącznie na tworzenie instytucjonalnych kolektywnych placówek opieki nad dziećmi oraz na potrzebę uwzględnienia sytuacji osób wychowujących dzieci w związku z reformami systemu emerytalnego. Eksperci Ordo Iuris podkreślili także, że w związku z niepokojącym orzecznictwem polskich sądów oraz międzynarodowych instytucji sądowniczych niezbędne jest niezwłoczne przyjęcie przepisów, które zagwarantują, że w polskim porządku prawnym nie zostanie naruszona gwarantowana konstytucyjnie ochrona małżeństwa i rodziny.

Przychylając się do tej ostatniej propozycji, zespół parlamentarny kierowany przez posła Piotra Uścińskiego jednogłośnie przyjął uchwałę w sprawie potrzeby zmian legislacyjnych mających na celu ochronę tożsamości małżeństwa. Przypomniał jednocześnie o szczególnej społecznej roli małżeństwa, które stanowi fundament podstawowej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Wezwał również do pełnego poszanowania konstytucyjnych gwarancji ochrony tożsamości małżeństwa zawartych w art. 18 ustawy zasadniczej i potwierdzonych w konsekwentnym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego.

Przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris opisali podczas posiedzenia podejmowane obecnie przez polskie sądy i międzynarodowe instytucje sądownicze próby kwestionowania lub osłabienia prawnej tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, których efektem może być powstanie presji na rzecz instytucjonalizacji związków jednopłciowych w naszym kraju. Eksperci Ordo Iuris nawiązywali m.in. do kolejnych niepokojących uchwał Sądu Najwyższego ws. rozumienia pojęcia „wspólnego pożycia” na gruncie Kodeksu cywilnego i Kodeksu karnego oraz do orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC). Prawnicy zwracali uwagę, że są obecnie prowadzone zorganizowane działania, które mają doprowadzić do sytuacji, w której ETPC wypowie się na temat obowiązku instytucjonalizacji w Polsce związków osób tej samej płci. Prawnicy zwracali uwagę, że, jeśli niezwłocznie nie zostaną przyjęte proponowane zmiany prawne, Trybunał może stwierdzić, że instytucjonalizacja związków jednopłciowych stanowi obowiązek naszego kraju wynikający z przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku spraw, w których stroną były niektóre inne państwa.

Nagranie obrad Parlamentarnego Zespołu na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej można obejrzeć na stronach sejmowych.

 

JB
Źródło: www.ordoiuris.pl

Logo KEP

Komunikat Prezydium KEP w sprawie pełnej ochrony życia człowieka

Życie każdego człowieka jest chronione piątym przykazaniem Dekalogu: „Nie zabijaj!”. Dlatego stanowisko katolików w tym względzie jest jasne i niezmienne: należy chronić od poczęcia do naturalnej śmierci życie każdego człowieka.

W kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie wyrażonym w ustawie z 7 stycznia 1993 roku, która w trzech przypadkach dopuszcza aborcję. Stąd w roku Jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, do osób wierzących i niewierzących, aby podjęli działania mające na celu pełną prawną ochronę życia nienarodzonych. Prosimy parlamentarzystów i rządzących, aby podjęli inicjatywy ustawodawcze oraz uruchomili programy, które zapewniłyby konkretną pomoc dla rodziców dzieci chorych, niepełnosprawnych i poczętych w wyniku gwałtu. Wszystkich Polaków prosimy o modlitwę w intencji pełnej ochrony życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci zarówno w naszej Ojczyźnie, jak i poza jej granicami.

 

Abp Stanisław Gądecki
Metropolita Poznański
Przewodniczący KEP

Abp Marek Jędraszewski
Metropolita Łódzki
Zastępca Przewodniczącego KEP

Bp Artur G. Miziński
Sekretarz Generalny KEP

Kard. Kazimierz Nycz o aborcji w Szpitalu św. Rodziny

Kilka dni temu pisaliśmy, że w warszawskim Szpitalu Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego dziecko przeżyło aborcję. Noworodek przeraźliwie płakał. Leżał przez godzinę pod promiennikiem, ale lekarze nie udzielili mu pomocy. Dziecko skonało w męczarniach.

Publikujemy oświadczenie Arcybiskupa Metropolity Warszawskiego Kard. Kazimierza Nycza w sprawie aborcji dokonanej w Szpitalu św. Rodziny w Warszawie.

„Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski wydał oświadczenie w związku ze sprawą aborcji dokonanej w Szpitalu św. Rodziny w Warszawie. W sposób klarowny i stanowczy opisuje ono aspekty medyczne, etyczne i prawne zaistniałej sytuacji, która wstrząsnęła w ostatnich dniach opinią publiczną w Polsce.

Ponieważ szpital ten znajduje się na terenie Archidiecezji Warszawskiej, w pełni podzielając stanowisko zawarte w oświadczeniu zespołu ekspertów ds. bioetycznych, pragnę dodać co następuje: Szpital św. Rodziny w Warszawie, w którym rocznie przychodzi na świat ponad pięć tysięcy dzieci i są leczone tysiące pacjentek, jest powszechnie znany jako przyjazny dzieciom i rodzicom. Posiada nawet potwierdzający to certyfikat. W roku 1998 przyjął patronat św. Rodziny z Nazaretu. Przez wiele lat dorastał i spełniał standardy medyczne, etyczne i humanistyczne, uzasadniające przyjęcie takiego patronatu. Dlatego z wielkim ubolewaniem przyjąłem informacje, które w sposób istotny podważają sens i prawo utrzymywania takiego patronatu.

W czasie Wielkiego Tygodnia i Okresu Wielkanocnego, a szczególnie w Dzień Świętości Życia, proszę o gorącą modlitwę w intencji obrony życia nienarodzonych dzieci oraz w intencji matek i ojców, lekarzy, położnych i pielęgniarek, a także polityków odpowiedzialnych za stanowienie prawa, by byli zawsze pierwszymi i skutecznymi obrońcami życia dzieci, które jest święte.

 

Arcybiskup Metropolita Warszawski
Kard. Kazimierz Nycz

Warszawa, w uroczystość św. Józefa, opiekuna Świętej Rodziny
19 marca 2016 r.”

 

JB
Źródło: archidiecezja.warszawa.pl

 

10 lat krakowskiego Okna Życia

Dziesięciu chłopców i dziesięć dziewczynek znalazło na nowo miłość i szczęście, a to tylko w Krakowie. W całej Polsce takich dzieci, pozostawionych w Oknie Życia jest 90.

Mija 10 lat od powstania pierwszego Okna Życia w Polsce, które mieści się w Krakowie przy ulicy Przybyszewskiego. Z okazji rocznicy odbyły się uroczystości, podczas których stworzono mapę Okien Życia w Polsce, a także poruszono zagadnienia związane z historią i znaczeniem takich miejsc.

– „Gdy 10 lat temu otwieraliśmy Okno tak samo świeciło słońce. To był moment ogromnej trwogi i tremy. Ale przyświecała nam myśl, że jeśli uda się uratować choć jedno życie, to warto go otworzyć.”- mówił ks. Bogda Kordula, dyrektor Caritasu

Kard. Stanisław Dziwisz podkreślił, że Okno Życia jest istotne także w kontekście Światowych Dni Młodzieży. – „Wzywa młodych do odpowiedzialności za dar życia i do dojrzałego podejmowania macierzyństwa i ojcostwa. To okno jest naprawdę nauczycielem i wychowawcą naszego społeczeństwa. To także wielki impuls, by w polskim narodzie budować cywilizację życia, a nie śmierci.”

Na uroczystym jubileuszu 10-lecia pojawiła się rodzina spod Wadowic, pani Aleksandra i pan Daniel, którzy adoptowali dwójkę dzieci z Okna Życia. Oliwka ma dziś cztery lat, a Maciuś cztery.

– „Budujemy rodzinę na prawdzie – dzieci wiedzą, że pochodzą z Okna Życia. To daje im wiedzę o tym, że to Okno służy czemuś dobremu. W tej trudnej historii ich początku życia chcemy w prawdzie oraz w pełni ciepła i miłości prowadzić je dalej w życiu”- powiedział pan Daniel.

„Dziękuję za troskę o Okno Życia i proszę, byście dalej byli jego stróżami. My wszyscy bądźmy przyjaciółmi tego Okna i bądźmy jak ono świadkami miłości i troski o życie” – podziękował na zakończenie kard. Stanisław Dziwisz, zwracając się szczególnie do sióstr nazaretanek, krakowskiej Caritas i Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej.

 

JB
Źródło: niedziela.pl

Środowisko Medyczne wobec aborcji w warszawskim szpitalu

Środowiska medyczne Świętej Rodziny wspólnie z Katolickim Stowarzyszeniem Lekarzy Polskich wystosowało w imieniu środowiska lekarskiego poruszonego zabiciem chłopca z Zespołem Downa i wadą serca na terenie szpitala warszawskiego list otwarty wyrażający sprzeciw wobec dramatycznej sytuacji etyki zawodowej.

Prezentujemy list otwarty Środowiska Medycznego Świętej Rodziny, Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich i Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny

„NAJWYŻSZYM NAKAZEM ETYCZNYM LEKARZA JEST DOBRO CHOREGO”
(Salus aegroti suprema lex esto., KEL Art 2 pkt.2) Warszawa 19.03.2016

Jesteśmy jako lekarze i pielęgniarki wstrząśnięci sposobem potraktowania małego pacjenta przez zespół medyczny Szpitala św. Rodziny 7 marca 2016 r. Płacz dziecka niedobitego w trakcie aborcji szokuje wszystkich, bo jest wynikiem wyszarpania z macicy żywego człowieka po to, by umarł samoistnie. Takie jest założenie aborcji późnej – nie dopuścić do osiągnięcia dojrzałości życiowej przez płód. W innych krajach robią to skuteczniej mordując płód w łonie matki lub jej kroczu. Nagłośnienie tego przypadku uwidacznia całe barbarzyństwo aborcji eugenicznej – ale jest ona konsekwencją przyjętego przez Sejm i podpisanego przez Prezydenta prawa. Fakty dotyczące tego zdarzenia są przerażające. Wypowiedzi kolegów lekarzy z tytułami profesorskimi – porażające. Twierdzą, że to działanie zgodne z procedurami. Prawo dopuszcza aborcję eugeniczną do 22 tyg ciąży. Dziecko miało 24 tygodnie. Była po drodze jakaś zmiana prawa?

Ubolewamy wobec dwukrotnej próby pozbawienia życia malutkiego chłopca podejrzanego o chorobą genetyczną! Wstyd nam, że to lekarz wystawił skierowanie na aborcję, a konsylium lekarskie zgodziło się na wywołanie porodu przedwczesnego odbierającego dziecku szansę na życie. Trudno uwierzyć, że skrajnie niedojrzały noworodek, który przeżył aborcję nie uzyskał pomocy lekarskiej należnej wcześniakowi Nie zgadzamy się aby tak funkcjonował jakikolwiek szpital w Polsce a zwłaszcza szpital imienia Świętej Rodziny. Oczekujemy zmiany prawa, które dopuszcza aborcję przy stwierdzaniu nieuleczalnej wady płodu, bo w praktyce prowadzi to do postępowania barbarzyńskiego, najczęściej wobec dzieci z Zespołem Downa. Nie tylko lekarzowi nie wolno zabijać – przedstawiciele społeczeństwa uchwalający ustawy pozwalające lekarzowi w wyjątkowych sytuacjach przerwać życie płodu, także nie mają prawa zabijać. Boli nas sprzeczność polskiego prawa; w podobnym zagrożeniu, przy tej samej wadze płodu, w tym samym szpitalu, prawo umożliwia działanie na rzecz ratowania życia wcześniaka lub bierne zgodzenie się na jego agonię w zależności od decyzji i woli kobiety. Ta zbrodnia pokazuje jak dwuletni brak dyrektora o zdrowym sumieniu, człowieka, który ceni każdego pacjenta i każde życie, przyczynił się w warszawskim Szpitalu na ul. Madalińskiego do upadku moralnego i wielkiej ignorancji wobec Przysięgi Hipokratesa i Kodeksu Etyki lekarskiej. Kodeks Lekarski precyzyjnie określa, że:

Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem. (Art. 2.pkt1)

Tłumaczenie, że ta aborcja była zgodna z prawem bo rozpoznano ciężkie upośledzenie zdrowia płodu, nie zwalnia nas z przestrzegania zasad KEL, który nas obowiązuje; Lekarz powinien zawsze wypełniać swoje obowiązki z poszanowaniem człowieka bez względu na wiek, płeć, rasę, wyposażenie genetyczne, (Art. 3.) Jako przedstawiciele zawodu lekarskiego występujemy przeciw wykorzystywaniu lekarzy do procedur nie mających nic wspólnego z obowiązkiem chronienia i ratowania życia ludzkiego. Nie wybieraliśmy zawodu kata. Żadne przepisy prawa nie zwalniają lekarza z przysięgi lekarskiej. A zwłaszcza przepisy prawa, które są sprzeczne; Pozwalają zabić dziecko w łonie matki gdy podejrzewany jest zespół Downa i zapewniają jednocześnie wysokiej jakości opiekę medyczną, wysokospecjalistyczną, łącznie z operacjami wad serca na dalszych etapach rozwoju chorego dziecka. Żaden lekarz nie ma prawnego obowiązku zabijania dziecka, którego rozwój jest inny. Skoro zabito dziecko z Zespołem Downa to jaki los spotka dziecko z wrodzona głuchotą, czy ślepotą i innymi. Być lekarzem, pielęgniarką, położną, było zawsze w świadomości społeczeństwa równoznaczne z niesieniem pomocy człowiekowi, niezależnie od wieku, statusu społecznego, rasy. To było i jest sensem i wyznacznikiem naszego działania. To również jest naszym obowiązkiem, jeśli chcemy być uczciwi wobec siebie i naszych pacjentów. Mały człowiek nowo narodzony, bezbronny, został osądzony przez lekarzy jako niegodny życia – jest to zaprzeczeniem sensu naszego powołania. Chronić człowieka to przeciwstawiać się temu, co mu zagraża. Nikt nie zwolni nas z tego obowiązku. Nikt nie zwolni nas z myślenia i podejmowania decyzji zgodnie z sumieniem, które jest najsurowszym naszym sędzią. Ochrona życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci to podstawowa zasada etosu naszej pracy. Wierność tej zasadzie świadczy o naszym człowieczeństwie. W mrocznych czasach wojny, w obozach koncentracyjnych polscy lekarze i położne okazywali niezłomną postawę wierności swemu powołaniu i pacjentowi, nawet za cenę swojego życia. A pacjentem był z zasady człowiek skazany na śmierć. My lekarze, zrzeszeni w Środowisku Medycznym Świętej Rodziny i Katolickim Stowarzyszeniu Lekarzy Polskich wyrażamy swój sprzeciw i ból wobec śmierci dziecka nowo narodzonego, które świadomie skazano na śmierć w placówce medycznej, która jest powołana do przyjmowania i ochrony nowego życia. Pragniemy aby synonimem lekarza Polaka był człowiek, którego sumienie odmawia pozbawienia życia swojego pacjenta. Chcemy działać zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej. Z tego nie zwalnia nas żadne prawo. To jest nasz obowiązek jako lekarzy, a także jako ludzi. Każdy ma ludzkie sumienie. Klauzula sumienia pozwala odmówić udziału człowieka w zbrodni. Bardzo dziękujemy położnym i innym lekarzom ze szpitala św. Rodziny, którzy odmówili udziału w tym morderstwie i pokazali potęgę ludzkiego sumienia tak jak głosi KEL (Art. 74.):

Lekarz nie może uczestniczyć w akcie pozbawiania życia, asystować w torturowaniu lub innym poniżającym traktowaniu człowieka. Nie może też wykorzystywać swej wiedzy i umiejętności dla ułatwienia stosowania jakichkolwiek form okrutnego postępowania.

Oczekujemy przywrócenia pana prof. Bogdana Chazana na stanowisko dyrektora placówki na ul. Madalińskiego, aby znów mogła nazywać się Szpitalem św. Rodziny. Domagamy się całkowitego zakazu aborcji w Polsce i szacunku dla dzieci z Zespołem Downa. Twórcza obecność tych chorych wnosi w nasze życie wiele radości, empatii i szacunku dla drugiego człowieka.

W imieniu Lekarzy Środowiska Medycznego Świętej Rodziny, KSLP i PSNNPR, oraz pielęgniarek KSPiPP:

lek. med. Grażyna Rybak, specjalista chorób dzieci, ŚMŚR, KSLP
lek. med. Zofia Grażyna Rojek, lekarz internista specjalista reumatologii, ŚMŚR,KSLP
lek. med. Marzanna Koszańska, specjalista chorób dzieci, KSLP
dr Alicja Moszczyńska, specjalista okulistyki, KSLP
lek. med. Ewa Ślizień- Kuczapska, specjalista ginekologii i położnictwa, Prezes PSNNPR, KSLP
piel. Krystyna Starosta, Prezes Zarządu Głównego KSPiPP
piel. Elżbieta Murawska, Prezes Oddziału Warszawskiego KSPiPP

 

 

Wietnam: plaga aborcji, zakonnice ratują nienarodzone dzieci

W wietnamskiej diecezji Bac Ninh siostry dominikanki ratują nienarodzone dzieci przed aborcją. W tym celu tamtejszy biskup Cosma Hoàng Van Dat utworzony specjalny ośrodek. Przebywa w nim obecnie ok. 50 samotnych matek z dziećmi.

„Setki młodych kobiet i dziewcząt, które czuły się nieszczęśliwe, odkryło tu na nowo wartość własnego życia – powiedziała jedna z sióstr. – Modlą się do Matki Bożej i rodzą noszone w łonie dzieci”.

Zakonnice pomagają młodym matkom w codziennym życiu, uczą wykonywania różnych robót ręcznych i opiekują się niemowlętami. Dają też formację religijną. Matki mogą codziennie uczestniczyć razem z dziećmi we Mszy św. Dwie trzecie z nich to niekatoliczki, ale większość tych, które kończą pobyt w ośrodku i wracają do swych rodziców, odchodzi przyjąwszy wcześniej chrzest.

Podjęte w diecezji Bac Ninh ratowanie życia nienarodzonych jest odpowiedzią na wzrost liczby aborcji w Wietnamie. Kraj ten zajmuje pod tym względem pierwsze miejsce w południowo-wschodniej Azji, a piąte na świecie. Co roku przerwaniu ciąży poddaje się tam ponad 300 tys. dziewcząt w wieku 15 do 19 lat. Dotyczy to 70 proc. uczennic szkół średnich i studentek. Do aborcji często zmuszają je własne rodziny.

 

JB
Źródło: radiovaticana.va