W Wielkiej Brytanii stan rozwoju metod rozrodu wspomaganego jest od wielu lat na wysokim poziomie zaawansowania. Społeczeństwo jest przekonane, że poczęcie dziecka in vitro i jego urodzenie, to raczej prosta sprawa. Tymczasem w brytyjskim parlamencie padło pytanie o efektywność sztucznego zapłodnienia. Wprawiło ono w konsternację wielu deputowanych.
Lord David P. Alton złożył interpelacją do Ministerstwa Zdrowia: „Ile zarodków zostało powołanych do życia w każdym kolejnym roku począwszy od wprowadzenia Ustawy o zapłodnieniu i embriologii z 1990 r.*? Jak wiele z nich stało się żywo urodzonymi dziećmi?
Ministerstwo skrupulatnie przygotowało odpowiedź. Dane pozyskano z Państwowego Urzędu ds. Zapłodnienia i Embriologii Człowieka.
Od 1990 r. w brytyjskich laboratoriach powołano do życia 3 806 699 ludzkich zarodków. Z tych embrionów, w latach 1992 – 2006 żywo urodziło się zaledwie 122 043 dzieci.
Tylko 122 043 dzieci z 3 806 699 embrionów! To daje wskaźnik efektywności na poziomie 3,21 proc. Jeden żywy noworodek z 30 poczętych in vitro dzieci…
(Tłumaczenie i opracowanie na podstawie serwisu informacyjnego Christian Medical Comment – 18.08.2013 r. via SPUC – 20.08.2013 r.)
* Ustawa o zapłodnieniu i embriologii (Human Fertilisation and Embryology Act) – przyjęta w 1990 r, przez brytyjski parlament ustawa regulująca zapłodnienie pozaustrojowe i badania z wykorzystanie ludzkich zarodków.
Materiał źródłowy:
“A long term analysis of the HFEA Register data (1991-2006)” – www.hfea.gov.uk/docs/Latest_long_term_data_analysis_report_91-06….
za: HLI