Komunikat prasowy Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
1. Organizatorami „wysłuchania obywatelskiego” była Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny przy współpracy posła dra M. Balickiego i wicemarszałka Sejmu J. Wenderlicha. Organizatorzy do przedstawienia referatów zaprosili 4 lekarzy ginekologów (wszystkich praktykujących przerywanie ciąży oraz zwolenników legalności aborcji). Do dyskusji panelowej zaproszono 5 osób – wszystkie osoby prezentowały jednolite stanowisko pro-aborcyjne.
Organizatorzy posługując się formułą wysłuchania obywatelskiego w Sejmie RP, czyli Parlamencie kraju, w którym zwolennicy prawnej ochrony dzieci nienarodzonych stanowią 81 % (OBOP, VI 2003), a zwolennicy aborcji bez ograniczeń 5% (GfK Polonia, III 2010), praktycznie nie dopuścili do dyskusji osób reprezentujących poglądy pro-life (w czasie całego spotkania organizatorzy umożliwili zabranie głosu jednorazowo jednemu obrońcy życia – dr. Antoniemu Ziębie – w czasie ok. 3 minut). Naszym zdaniem taki sposób zorganizowania spotkania przeczy idei wysłuchania obywatelskiego.
2. Odnosząc się do tematu „turystka aborcyjna Polek” i szacunków skali tejże turystyki podawanych przez organizatorów oraz szacunków skali podziemia aborcyjnego w Polsce przytaczamy udokumentowane szacunki w tym względzie opracowane przez naukowców, ekspertów Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
2 a. Skala turystki aborcyjnej Polek. W Wielkiej Brytanii 2009 r. zarejestrowano 20 aborcji wśród Polek, nie-rezydentek tego kraju (dane Departament of Health). Jest wielce prawdopodobne, że ta liczba nie odzwierciedla pełnej skali turystki aborcyjnej Polek do tego kraju, jednak z całą pewnością trzeba stwierdzić, że szacunki Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny i SROM (mówiące o skali turystyki aborcyjnej Polek do Wielkiej Brytanii rzędu 10-30 tys. rocznie) są pobawione umotywowania w faktach. Nagłaśnianie nieprawdziwych danych jest elementem ideologicznej walki tychże środowisk o legalizację aborcji w Polsce. Trzeba też, odwołując się do cytowanych wyżej badań opinii publicznej stwierdzić, że walka o powrót aborcji na życzenie jest prowadzona wbrew udokumentowanym przez najważniejsze polskie ośrodki badawcze opiniom społecznym (szczegółowa argumentacja ekspertów PSOŻC w załączniku).
2 b. Rzetelne szacunki co do skali podziemia aborcyjnego w Polsce, opracowane przez ekspertów PSOŻC, to 7-14 tys. aborcji rocznie. Nie wchodząc w szczegółową argumentację tego raportu (w załączeniu) przytoczyć należy tylko zarejestrowaną w 1997 r. liczbę aborcji w Polsce – w czasie rocznego okresu legalności aborcji na żądanie. Liczba ta, podkreślmy, w warunkach pełnej legalności bezpłatnej aborcji wyniosła 3047. Skala podziemia aborcyjnego, czyli liczba aborcji dokonywanych ze złamaniem prawa, odpłatnie, w warunkach gorszych niż szpitalne nie może być 50-krotnością powyższej liczby! – a taki rząd wartości był podawany przez organizatorów wysłuchania – ok. 150 tys. rocznie!
3. Jasno sformułowanym celem organizatorów wysłuchania było dążenie do przywrócenia legalizacji aborcji. W argumentacji organizatorów sprzeciw wobec aborcji jest sprawą konfesyjną, wynikiem presji Kościoła katolickiego. Tymczasem współczesna nauka (por. załączniki) ustaliła poczęcie jako początek życia człowieka, a więc aborcja jest odebraniem życia człowiekowi w prenatalnej fazie rozwoju. Sprzeciw wobec aborcji wynika więc z ogólnoludzkiego imperatywu moralnego: nie wolno pozbawiać życia absolutnie niewinnych ludzi. Ideologicznego podejścia należy raczej upatrywać się w argumentacji organizatorów wysłuchania i innych środowisk proaborcyjnych, których działalność, podkreślmy raz jeszcze, jest poprowadzona wbrew udokumentowanej opinii większości naszego społeczeństwa.
dr inż. Antoni Zięba