„Jeśli rodzice dowiedzą się o pana orientacji, mogą robić problemy” – to ostrzeżenie kosztowało katolicką szkołę Dobrego Pasterza w Sanlúcar de Barrameda w Hiszpanii 123 tys. euro.
Na karę 123 tyś euro ukarał Najwyższy Sąd Andaluzji za rzekomą homofobię, której miał się dopuścić dyrektor szkoły w Sanlúcar de Barrameda w Hiszpanii względem nauczyciela homoseksualisty. Wypowiedź dyrektora uznano za „poważne naruszenie” zasad obowiązujących w trakcie rekrutacji kadry nauczycielskiej. Nałożona grzywna jest egzekucją wyroku Sądu Pracy.
Przyjęty do pracy mężczyzna został zatrudniony w ramach zastępstwa innego pedagoga. Miał pracować do 12 grudnia 2013 r. Kiedy kontrakt wygasł, a szkoła nie odnowiła umowy, mężczyzna zdecydował skierować sprawę do sądu odtwarzając nagraną potajemnie rozmowę z dyrektorem. Zarzucił dyrekcji szkoły, że kontaktu nie przedłużono z powodu jego orientacji homoseksualnej.
123 tysiące euro to poważny cios dla każdej placówki oświatowej, zwłaszcza w dobie kryzysu. I katolickie szkoły na pewno to sobie dobrze zapamiętają. Rodzice też, zwłaszcza jeśli szkoła podniesie im czesne. Nie będzie już żadnych problemów.
„W obronie zbiorowych praw gejów i lesbijek” nauczyciela wspierała gejowska organizacja Fundación Triángulo.
JB
Źródło: radiovaticana.va