Pomóż bezbronnemu dzisiaj!

KRS: 0000140437

nr konta: 93 1240 4650 1111 0000 5150 8401

76 rocznica śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego

14 sierpnia miała miejsce 76 rocznica śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego. Centralne uroczystości ku czci franciszkańskiego Męczennika odbyły się w byłym niemieckim obozie Auschwitz.

O godz. 8.00 w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach k. Oświęcimia, a także w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu odbyły się nabożeństwa upamiętniające odejście o. Kolbego do domu Ojca. Bezpośrednio po nich wyruszyły piesze pielgrzymki do Auschwitz (5 km).

O godz. 10.00 pod bramą „Arbeit macht frei” pielgrzymi spotkali się razem, by przejść przez Plac Apelowy pod Blok 11.

Duchowni oraz świeccy złożyli wieńce pod Ścianą Straceń i w Celi Śmierci o. Kolbego. Kulminacyjnym punktem uroczystości była Msza św. przy „Bloku Śmierci”. Eucharystii przewodniczył ks. biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger.

W homilii ks. biskup Piotr Greger przypomniał sylwetkę św. Maksymiliana mówiąc, że ta postać urzeka i skłania do refleksji, a zarazem mobilizuje nas do troski o gorliwe życie duchowe: „ Możemy bez cienia wątpliwości powiedzieć, że była to osobowość niezwykła, tacy ludzie nie rodzą się na zawołanie (…). Maksymilian to również – a może przede wszystkim – niespotykana potęga ducha, to mistyk, prorok przeczuwający swoją rychłą śmierć i człowiek który przez całe życie bezgraniczne ufał Niepokalanej”.

Biskup Piotr Greger zauważył, że ostatnią stacją ewangelizacji ojca Maksymiliana stał się niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz: „ … gdzie w wyniku zorganizowanego na sposób przemysłowy masowego mordu, motywowanego nienawiścią rasową i demonicznym nacjonalizmem, straciło życie wiele niewinnych ludzi. Zostali zamordowani nie za to, co zrobili, ale za to, kim byli. I we współczesnym świecie tak bardzo zdezorientowanym w kwestiach dobra i zła, słowo „Auschwitz” mimo wszystko brzmi wyjątkowo. I w sposób automatyczny przywołuje problem tajemnicy ludzkiej nieprawości.”

Święty Maksymilian Maria Kolbe był franciszkaninem. 100 lat temu w Rzymie założył ruch maryjny „Rycerstwo Niepokalanej” zajmujące się apostolstwem. W 1927 roku założył pod Warszawą klasztor Niepokalanów. Wydawał tam m.in. pismo Rycerz Niepokalanej, a od 1935 popularny Mały Dziennik. Oba pisma poruszały nie tylko tematy religijne, ale także społeczne, polityczne i kulturalne.

Maksymilian Kolbe został przewieziony do Oświęcimia 28 maja 1941 roku i osadzony w KL Auschwitz, gdzie otrzymał numer 16670. W wieku 47 lat dobrowolnie ofiarował swoje życie za współwięźnia KL Auschwitz – Franciszka Gajowniczka, który błagał o litość tłumacząc, że ma rodzinę. Ojciec Kolbe przez ostatnie dni swego życia konał w celi nr 18 w podziemiach Bloku 11. Został dobity zastrzykiem z kwasu karbolowego.

Jak wspominał tłumacz w bloku śmierci, który przeżył obóz, Brunon Borgowiec: „Ojciec Kolbe siedział na posadzce oparty o ścianę i miał oczy otwarte. Jego ciało było czyściutkie i promieniowało”.

Męczeństwo o. Kolbego w miejscu masowej zagłady, otworzyło drogę do poznania prawdy o wartości każdego ludzkiego życia.

17 października 1971 roku papież Paweł VI w obecności dziesiątków tysięcy wiernych z całego świata i ponad 3 000 pielgrzymów z Polski dokonał uroczystej beatyfikacji Ojca Maksymiliana jako Wyznawcy. 10 października 1982 roku Ojciec święty Jan Paweł II kanonizował Ojca Kolbego jako Męczennika.

 

JB
Źródło: harmeze.franciszkanie.pl

Fot.: JB

 

Nasze inicjatywy