Amerykańscy obrońcy życia nie mają wątpliwości, że prezydent USA Barack Obama – nazywany przez nich „aborcyjnym prezydentem” – nie miał łatwej wizyty podczas spotkania z papieżem Franciszkiem.
Według oświadczenia prasowego Watykanu omówiono m.in. dwie zasadnicze sprawy: kwestię ochrony życia i wolności religijnej. Audiencja odbyła się 27 marca 2014 i była pierwszym spotkaniem prezydenta Obamy i papieża Franciszka.
Choć nie są znane szczegóły spotkania, komentatorzy są przekonani, że Papież Franciszek odniósł się do tzw. reformy zdrowia prezydenta Obama. Zmusza ona firmy i organizacje, by w ramach ubezpieczenia płaciły swoim pracownikom za antykoncepcję, środki poronne czy zabieg sterylizacji.
Kathryn Lopez zajmująca się tematyką pro-life w konserwatywnym magazynie „National Review” uważa, że prezydent USA mógł otrzymać lekcję od Papieża Franciszka lub przynajmniej zachętę, by stał się bardziej otwarty na sprawę obrony życia.
Z kolei Maureen Ferguson, doradca organizacji The Catholic Association zauważył, że wizyta przypadła na czas, gdy administracja Obamy walczy z Kościołem katolickim, zmuszając katolików do postępowania wbrew sumieniu. Sprzeciw wobec wymogów płynących z reformy zdrowia Obamy wiąże się z ogromnymi grzywnami.
za: LifeNews.com