Pomóż bezbronnemu dzisiaj!

KRS: 0000140437

nr konta: 93 1240 4650 1111 0000 5150 8401

Apel o moratorium na modyfikacje genetyczne ludzkich komórek rozrodczych

Fot.: sheelamohan / FreeDigitalPhotos.net

Przedstawiciele Stowarzyszenie na rzecz Medycyny Regeneracyjnej, międzynarodowego porozumienia zrzeszającego prawie 200 instytucji, zaapelowali o wprowadzenie moratorium na badania, w trakcie których modyfikowany jest materiał genetyczny ludzkich plemników, komórek jajowych i embrionów.

Na łamach tygodnika naukowego Nature prezes grupy biotechnologicznej San-gamo Biosciences Edward Lanphier oraz reprezentanci Alliance for Regenera-tive Medicine (Stowarzyszenia Medycyny Regeneracyjnej) zaapelowali o „wstrzymanie dokonywania zapłodnień z udziałem gamet modyfikowanych genetycznie”. Sygnatariusze obawiają się następstw manipulacji na ludzkich komórkach płciowych: „Dziedziczne modyfikacje ludzkiego genomu stanowią poważne ryzyko, przy którym terapeutyczne korzyści są wątpliwe”. Wspomniani naukowcy rozwinęli „technologię modyfikacji genomu” (CRISPR–Clustered Regularly Interspaced Short Palindromic Repeats), pozwalającą wprowadzać zmiany w materiale genetycznym komórek somatycznych w celu usunięcia mutacji wywołujących chorobę. Jednakże autorzy apelu przewidują, że w najbliższym czasie technika ta mogłaby zostać użyta do modyfikowania komórek reprodukcyjnych „również w celach nieterapeutycznych”. Ta fascynująca swoimi możliwościami technologia, już dziś dostępna przy niewielkim nakładzie kosztów, jest w przypadku zastosowania wobec gamet ludzkich „niebezpieczna i sprzeczna z wszelką etyką”. „Zmiana uposażenia genetycznego embrionu zakończy się zmianą gatunku ludzkiego”. Pierwszoplanowe zagrożenie autorzy widzą w dziedziczeniu nieprzewidywalnych zmian genetycznych wynikających z użycia w procedurach sztucznego zapłodnienia modyfikowanych gamet. Nazajutrz po publikacji omawianego apelu grupa badaczy z Uniwersytetu Harvarda ogłosiła, że dokonała właśnie takich manipulacji, których rezultaty nie zostały jeszcze ujawnione. Modyfikacjom poddano komórki jajowe pobrane od kobiety, u której wystąpił dziedziczny rak jajnika, w celu uzyskania embrionów wolnych od nosicielstwa wadliwego genu. W ocenie omawianego zjawiska Lanphier pisze, że „jesteśmy ludźmi, nie transgenicznymi szczurami”, „jesteśmy przekonani, że istnieje fundamentalna etyczna granica dotycząca modyfikacji ludzkich komórek rozrodczych”.

JB
Źródło: genethique.org, Newsletter Bioetyczny nr 11

Nasze inicjatywy