Pomóż bezbronnemu dzisiaj!

KRS: 0000140437

nr konta: 93 1240 4650 1111 0000 5150 8401

„Bóg liczy łzy kobiet” – wstrząsająca relacja Polki zgwałconej przez sowieckiego „oswobodziciela”, która wbrew wszystkim zdecydowała się urodzić i wychować dziecko.

„Bóg liczy łzy kobiet” to pierwsza autobiograficzna opowieść ukazująca skrywany przez pół wieku dramat gwałtów Armii Czerwonej na polskich kobietach. Masowe gwałty na Polkach zaczęły się po rozpoczęciu ofensywy zimowej 1945 roku przez Armię Czerwoną. Ofiarami były zarówno 12-latki jak i 60-letnie staruszki. Szacuje się, że w całej Polsce zgwałcono wówczas ponad 100 tysięcy kobiet.

Relacje świadków i ustalenia historyków nie pozostawiają wątpliwości, żołnierze Armii Czerwonej wkraczający do polskich miejscowości byli wyjątkowo zdemoralizowani. Gustaw Górecki w raporcie z maja 1945 roku pisał: „Wkraczająca na tereny polskie armia bolszewicka zachowała się gorzej niż najgorsza banda Dżingis-chana lub horda tatarska. Rekwizycjom, grabieżom, a przede wszystkim gwałtom nie było końca. W środkach nie przebierano. Gwałcono nie tylko kobiety młode i stare, ale również dzieci”.

Wśród skrzywdzonych ofiar była też Pelagia, babcia autorki książki „Bóg liczy łzy kobiet”, która była przez trzy dni brutalnie gwałcona przez jednego z „oswobodzicieli”.

Pewnego razu Sowieci przyszli też do jej rodzinnego domu. Ciągli Pelagię przez wieś „jak jakieś zwierzę”. Trafiła do budynku, gdzie kwaterował jeden z sowieckich oficerów.

„Nie miał skośnych oczu, więc nie był Mongołem – na szczęście, bo oni byli okrutni. Palił papierosa. Gdy skończył, nalał do kieliszka wódki, wypił i powiedział, że mam się rozbierać. Mówił trochę po polsku. Oczywiście nie tak od razu to zrobiłam. Krzyknął więc coś po rosyjsku, a potem powiedział, że mam się nie bać, bo jak go będę słuchać, to nie wyrządzi mi krzywdy. Nie miałam oczywiście złudzeń, że mógłby mnie wypuścić, miałam tylko nadzieję, że może chociaż nie będzie bił. I tak też było. Gdy już się rozebrałam, kazał mi się położyć w tym jego łóżku. Brzydziłam się. Ale co ja miałam, kochana, zrobić? Co ja miałam zrobić? Trzymał mnie w tym pokoju trzy dni. Na szczęście inni żołnierze nie mieli do niego wstępu. (…) Przez cały ten czas pił, jadł, palił i mnie gwałcił.”

Niebawem Pelagia dowiaduje się, że w wyniku tego gwałtu poczęło się nowe życie, które w sobie nosi. Wbrew naciskom najbliższej rodziny i sugestiom lokalnej społeczności, która poznała już problem niechcianych sowieckich dzieci, nie decyduje się na aborcję.

„Jeszcze miałam 25 lat i całe życie przede mną….cały czas myślałam. Nie o bachorze oczywiście, ale o dziecku…poza tym to nie była jego wina, że zaczęło żyć. Byłam przekonana, że jeśli usunę życie, które we mnie powstało, będzie jeszcze gorzej, bo będę jeszcze miała wyrzuty sumienia, że zabiłam to bezbronne dziecko. Gdzieś w głębi duszy czułam, że nie mogę tego zrobić. Że po prostu nie mam do tego prawa, mimo że prawo mi na to pozwalało.”

Pelagia 6 grudnia 1945 roku urodziła śliczną i zdrową córeczkę, Alusię. Była jej małym cudem, które nagle znalazło się w jej rękach. Narodzenie tego bezbronnego dziecka było dla niej pięknym przeżyciem, które dawało jej później siłę i pozwalało iść naprzód pomimo wszystkich trudności.

Pelagia po narodzinach swojej córeczki rozpaczliwie zaczęła poszukiwać kochającego mężczyzny. Próbuje rozpocząć wszystko od nowa, nie sądząc, że nowa rzeczywistość może okazać się jeszcze bardziej okrutnym grymasem losu niż sowieckie gwałty.

Przez pół wieku Pelagia nikomu nie opowiada o swoich powikłanych losach, dopiero u schyłku życia, będąc chora na raka, postanawia wyznać wszystko ukochanej wnuczce.

Pelagia odchodzi z tego świata w poczuciu wygranej. Widzimy ją pogodzoną z nadchodzącą śmiercią i ściskającą rękę swojej córki Alusi. Ta piękna śmierć Pelagii jest dowodem, że spokój wewnętrzny nie wynika z samych sukcesów życiowych, czy ze zrealizowanych niezwykłych planów. Wewnętrzny ład bierze się z czystego sumienia. Nikt z żadnego powodu nie ma prawa stawać się Bogiem i decydować o czyimś życiu.

Pytajcie w dobrych księgarniach!

Detale techniczne: Oprawa: miękka | Ilość stron: 180 | EAN: 9788380790810 | Cena detaliczna: 24.90 zł (brutto)

Książkę można zamówić:

FRONDA PL Sp. z o.o.
02-220 Warszawa
ul. Łopuszańska 32

tel. 22 836 54 44, 22 877 37 35
fax: 22 877 37 34
e-mail: fronda@fronda.pl

Joanna Banasik

 

 

 

Nasze inicjatywy