Na zakończonym plenum Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin podjęto oficjalną decyzję o odejściu od polityki jednego dziecka, zezwalając wszystkim parom na posiadanie dwojga dzieci.
Podczas 35 lat prowadzenia przez Chiny brutalnej polityki jednego dziecka w kraju tym zamordowano przed narodzeniem 360-400 milionów dzieci. Liczby te podał podczas przesłuchania w amerykańskim Kongresie chiński dysydent, prawnik Chen Guangcheng. Pary, które zdecydowały się na naruszenie reguły, musiały liczyć się z różnorakimi karami, począwszy od grzywny, poprzez utratę zatrudnienia, a nawet z wymuszonymi aborcjami.
Chińscy i zagraniczni socjologowie od lat naciskali na Pekin, by złagodził lub całkowicie zlikwidował przepisy ograniczające liczbę potomstwa. Eksperci zwracali uwagę na poważne problemy społeczne, jakie przyniosła polityka jednego dziecka, w tym olbrzymia dysproporcja płci, brak rąk do pracy i spodziewany kryzys systemu emerytalnego.
Plan odejścia od tej polityki musi być jednak zaakceptowany podczas posiedzenia parlamentu, który w chińskim ustroju zbiera się raz do roku. Tym razem zbierze się w marcu przyszłego roku. Pary spodziewające się drugiego dziecka już teraz nie będą karane. Po wprowadzeniu proponowanego prawa, wszystkie jednostki terytorialne powinny poważnie potraktować kwestię populacji i planowania rodziny. Urzędnicy są zdania, że nowa polityka pozwoli około 90 milionom par na drugie dziecko, co według szacunków spowoduje wzrost populacji do miliarda 450 milionów w ciągu najbliższych piętnastu lat.
JB
Źródło: wPolityce.pl, gosc.pl