Dzięki kanadyjskiej obrończyni życia zostało uratowane poczęte dziecko. Miało ono zginąć w jednej z placówek aborcyjnych.
Do zdarzenia doszło podczas wizyty Mary Wagner w kanadyjskiej placówce aborcyjnej Bloor West Village Women’s Center w miniony poniedziałek, we wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe.
Poinformowała o tym w liście do Polaków Jane Wagner, mama kanadyjskiej katoliczki. „Wczoraj w klinice udało się uratować dziecko. Mary wierzy, że to prezent od Matki Bożej z Guadalupe, z okazji Jej święta” – napisała w liście do Fundacji PRO – Prawo do Życia na Podkarpaciu.
Mary Wagner wchodząc do budynku, spotkała młodą kobietę w stanie błogosławionym, nawiązała z nią rozmowę, po której kobieta opuściła placówkę.
Ten incydent pokazuje, że protesty Mary Wagner są bardzo istotne w kwestii obrony życia – podkreśla Marek Jurek, prezes Prawicy Rzeczypospolitej. „Mary Wagner jest osobą niezwykłą. Jest prawdziwą bohaterką obrony życia. Jest osobą, która poświęciła całą siebie, dlatego że jej życie jest jednym wielkim pasmem ratowania ludzi. To jest niezwykłe wydarzenie. To musi przynosić skutki w wymiarze niewidocznym, ale uratowanie tego dziecka pokazuje, że przynosi to skutki również bardzo widoczne. Chociaż nie ulega kwestii, że jej działalność dociera do świadomości ludzi i wpływa na ich stosunek do dzieci. Jeżeli widzimy człowieka, który właściwie zrezygnował z własnego życia, bo ono jest pasmem prześladowań, to musi robić wrażenie” – mówi Marek Jurek.
Katoliczka Mary Wagner została aresztowana 12 grudnia za próbę ochrony nienarodzonych dzieci. Do zatrzymania doszło w centrum aborcyjnym w Toronto. Obrończyni życia grozi kilka miesięcy więzienia.
Źródło: www.radiomaryja.pl