Podczas spotkania z przedstawicielami włoskiego Ruchu na rzecz Życia, papież Franciszek potępił „kulturę odrzucenia”, której ofiarą padają dziś szczególnie dzieci nienarodzone i starcy.
W spotkaniu wzięli udział m.in kierownicy ośrodków, które niosą konkretną pomoc kobietom ciężarnym w trudnych sytuacjach, ratując ich dzieci.
„Jedno z największych niebezpieczeństw, na jakie narażona jest nasza epoka, to rozdział między ekonomią a moralnością; między możliwościami, jakie oferuje rynek wyposażony we wszelkie nowości technologiczne, a podstawowymi normami etycznymi natury ludzkiej, coraz bardziej pomijanej. Trzeba zatem potwierdzić jak najbardziej zdecydowany sprzeciw wobec wszelkich bezpośrednich zamachów na życie, zwłaszcza niewinne i bezbronne, a przecież nienarodzone dziecko w łonie matki jest niewinne z samej definicji” – powiedział papież.
Franciszek przypomniał słowa Soboru Watykańskiego II: «Życie należy chronić z największą troską od samego poczęcia; aborcja i dzieciobójstwo są haniebnymi przestępstwami» (Gaudium et spes, 51). Pamiętam, że kiedyś, już dość dawno, wygłosiłem konferencję do lekarzy. Na zakończenie rozmawiałem z nimi i jeden poprosił mnie o rozmowę na osobności. Miał ze sobą paczuszkę i powiedział mi: «Chcę to zostawić księdzu. To są narzędzia, których używałem do aborcji. Spotkałem się z Bogiem, nawróciłem się i teraz walczę na rzecz życia». I wręczył mi te wszystkie narzędzia. Módlcie się za tego dzielnego człowieka” – dodał Franciszek.
za: pl.radiovaticana.va