Kontrowersje wzbudził wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej który przełamuje dotychczasowy zakaz patentowania metod z użyciem niezapłodnionych komórek jajowych oraz komercjalizacji odkryć w tej dziedzinie. Zachodzi poważna obawa, że wyrok Trybunału otworzy drzwi dla nielegalnego handlu ludzkimi komórkami jajowymi.

Sędziowie Trybunału Sprawiedliwości orzekli, że „organizm niezdolny do rozwoju nie jest embrionem”. Chodzi konkretnie o niezapłodnione ludzkie komórki jajowe, które mają stanowić w przyszłości „materiał hodowlany” komórek macierzystych przydatnych w nowatorskich technikach medycznych.

Prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” bp Ignacio Carrasco de Paula powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że ten wyrok wydaje się znamiennym uproszczeniem ponieważ „wystarczy pomyśleć na przykład o donacji nerek czy innych narządów do przeszczepów: przecież nie są to embriony, a jednak absolutnie nie jest dozwolony w żadnej poważnej etyce i medycynie– przynajmniej na ile wiem – handel tymi narządami”.

Bardzo duże niebezpieczeństwo grodzi w przypadku tzw. komórek jajowych „zmanipulowanych poddanych pewnym procedurom biomedycznym. „Dla mnie szczególnie uderzająca jest na przykład możliwość – bo taka istnieje – że przy pomocy takiego jajeczka pobudzi się w określony sposób powstawanie ludzkiego istnienia”- podkreśla bp Carrasco de Paula.

Bp Carrasco de Paula nawiązał też do papieskiego przemówienia w Parlamencie Europejskim. Franciszek zachęcał w nim Unię Europejską do wspierania i przestrzegania godności ludzkiej w obawie przed traktowaniem ludzi jak przedmiotów.- „Tu właśnie mamy do czynienia z takim przypadkiem. Od dziś komórki jajowe, zmanipulowane z jakiegoś powodu, stają się przedmiotem- można je kupować i sprzedawać. I tak otwarto drogę, która zaprowadzi nie wiadomo dokąd. Naszym głównym zadaniem jest wciąż obrona ludzkiego życia i jego godności”.

Joanna Banasik
Źródło: Radio Watykańskie

Zdjęcie: Wikimedia Commons / Quibik