Kobieta, która straciła dziecko nie powinna przebywać w sali razem z innymi ciężarnymi lub kobietami, które urodziły zdrowe dzieci – to jeden z zapisów standardów opieki okołoporodowej w sytuacji niepowodzeń położniczych.
Według nowej regulacji, ciąża mimo, iż jest stanem naturalnym może wiązać się z wystąpieniem powikłań zagrażających życiu i zdrowiu, zarówno matki, jak i dziecka. Dotychczas dochodziło do sytuacji, w których kobiety po poronieniu lub urodzeniu martwego dziecka leżały łóżko w łóżko z świeżo upieczonymi mamami i ich pociechami. Teraz ma to się zmienić.
Autorzy standardów wskazują, że kobieta, która straciła dziecko, nie powinna przebywać w sali razem z innymi ciężarnymi lub kobietami, które urodziły zdrowe dzieci. Należy też zadbać o to, aby pacjentka nie miała z nimi kontaktu podczas pobytu na oddziale. Nowe standardy uwzględniają sytuacje trudne i bolesne dla kobiet i ich rodzin, otóż w sytuacji utraty dziecka personel medyczny powinien traktować z szacunkiem pacjentkę, a badania i zabiegi powinny być wykonywane w intymnej atmosferze. W przypadku, gdy lekarz przekaże kobiecie informację o śmierci lub ciężkiej chorobie dziecka powinien dać jej czas na możliwość oswojenia się z tą sytuacją, zanim wyjaśni jej szczegółowo przyczyny tego niepowodzenia i zanim podejmą decyzję o dalszym postępowaniu. Na życzenie pacjentki należy jej też umożliwić wsparcie psychologiczne i wsparcie bliskich
Z danych resortu zdrowia wynika, że prawie trzy czwarte zgonów noworodków dotyczy wcześniaków. W Polsce przedwcześnie rodzi się co 14. dziecko. Zdaniem specjalistów powodem większej liczby przedwczesnych porodów jest m.in. częstsze stosowanie metody in vitro oraz późne macierzyństwo.
Autorzy standardów opieki okołoporodowych podkreślili, że w sytuacji, gdy przedwczesny poród jest nieunikniony, istotne jest jak najlepsze przygotowanie dziecka do życia poza łonem matki oraz odpowiednia opieka neonatologiczna.
JB
Źródło: rp.pl