Mężczyzna z Kansas (USA) zabił nienarodzone dziecko, podając swojej dziewczynie upieczonego przez siebie naleśnika, zrobionego z ciasta, do którego dodał pokruszony środek aborcyjny.
30 letni Scott Bolling został zatrzymany przez policję, która potwierdziła morderstwo, dokonane w miejscowości WaKeeney. Proces mężczyny od kilku dni trwa w USA.
Jego dziewczyna, Naomi Abbott poroniła 31 stycznia 2014 r., a w jej krwi lekarze znaleźli ślady ślady mifepristone – środka aborcyjnego.
Podczas konfrontacji, Bollig przyznał się do zakupu przez Internet środka poronnego. Użył go do zabicia nienarodzonego dziecka, zatruwając przy okazji swoją dziewczynę.
Mężczyźnie postawiono zarzut morderstwa dziecka pierwszego stopnia.
Zasadniczą rolę w postawieniu zarzutów odgrywa postawa matki. Towarzyszy temu ogromna niekonsekwencja.
Zabójstwo dziecka dokonane zostało wbrew woli matki – stąd zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Gdyby kobieta nie chciała dziecka – czyn mężczyzny zostałby uznany „jedynie” jako zwykła medyczna procedura, za którą nie ma żadnej kary.
za: LifeNews.com