Pomóż bezbronnemu dzisiaj!

KRS: 0000140437

nr konta: 93 1240 4650 1111 0000 5150 8401

Pół miliona podpisów za aborcją w prokuraturze

Fot.: Adrian Grycuk/WikipediaCommos

Do prokuratury trafiło zawiadomienie o podawaniu nieprawdziwych danych na temat liczby podpisów pod projektem ustawy „Ratujmy Kobiety” dopuszczającym aborcję.

Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ratujmy Kobiety 2017 zarejestrowany został 24 lipca tego roku i miał trzy miesiące na zebranie minimum 100 tys. podpisów pod projektem ustawy, który wprowadzał aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży. Komitet poinformował media o tym, że udało się zebrać ponad 400 tys. podpisów. Zebrane podpisy złożono zgodnie z prawem w Sejmie

Ogólna liczba zebranych podpisów ma ogromne znaczenie, gdyż pokazuje skalę poparcia dla projektu. Zupełnie inny komunikat idzie za projektem popartym przez 100 tys. osób, a inny za takim, który podpisałoby milion obywateli.

Gość Niedzielny dotarł do pisma, które szef Kancelarii Sejmu pani Agnieszka Kaczmarska wysłała do marszałka Marka Kuchcińskiego. Pismo informuje Marszałka o wynikach weryfikacji zebranych pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą podpisów. Sejm nie liczy wszystkich zebranych podpisów, jedynie nieco ponad 100 tys. W ramach weryfikacji podaje się natomiast sumę wszystkich złożonych stron z podpisami oraz ilość teczek.

„Wykaz podpisów obywateli zawiera 21 823 strony znajdujące się w 44 teczkach; ogółem zweryfikowano 106 929 podpisów znajdujących się na pierwszych 11 500 stronach (23 teczki), z których 105 481 podpisów uznano za złożone prawidłowo, natomiast 1448 podpisów złożono wadliwie. Wobec tego uznać należy, że spełniony został wymóg złożenia co najmniej 100 000 podpisów osób udzielających poparcia projektowi ustawy.”

Z tej informacji wynika, że wymagane 100 tys. zostało zebrane i złożone, ale nie ma mowy o żadnych 400 tysiącach. Liczba zebranych w sumie podpisów oscyluje maksymalnie wokół 200 tys.

Zawiadomienie w tej sprawie złożył Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Prokuratura ma ustalić, czy Barbara Nowacka, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety”, w oficjalnym piśmie podała fałszywe informacje dotyczące liczby podpisów pod proaborcyjnym projektem.

 

JB
Źródło: gosc.pl

 

 

Nasze inicjatywy