Amanda Booth, modelka i matka dwuletniego synka z zespołem Downa pragnie pokazać światu, że ludzie z trisomią 21 chromosomu zasługują na szczęście i miłość.
„To błogosławieństwo” – tak o swoim synku i zmianie, jaka dokonała się w jej życiu, mówi Amanda Booth.
Kiedy znana modelka oraz jej mąż dowiedzieli się, że ich synek Micheasz urodzi się z dodatkowym chromosomem czyli z zespołem Downa, z całego serca pokochali go i postanowili podzielić się światem swoim szczęściem.
Amanda publikuje na swoim Instagramie zdjęcia uśmiechniętego synka. Jest znaną modelką i żyje w świecie show biznesu, gdzie nie ma miejsca na niedoskonałości. Jednak nie wstydzi się swojego synka. Jak podkreśla Amanda, zamieszczając w mediach zdjęcia swojego syna, pragnie pokazać światu, że ludzie z zespołem Downa nie zasługują na falę hejtu i krytyki. Jej konto obserwuje ponad 77,5 tys. osób.
To wspaniale, że coraz więcej osób kocha i docenia ludzi z zespołem Downa.
JB
Źródło: Deon.pl