…The New York Times piętnował aborcję, dziś znajduje się w awangardzie światowych mediów, które ją promują. Chrześcijański portal breakpoint.org przypomniał, że 23 kwietnia 1871 r. gazeta opublikowała artykuł „Zło naszych czasów” („The Evil of the Age”), w którym krytykowano zabijanie dzieci poczętych.
Dziś a pamiętnym artykule można się dowiedzieć m.in. z książki Caita Murphy`ego „Scoundrels in Law” opisującej tzw. złotę erę Nowego Jorku.
Zabijanie dzieci nienarodzonych było zakazane w 1869 r. Mimo to „wywoływanie poronienia” i chirurgiczna aborcja były wykonywane a nawet otwarcie reklamowane.
W książce można przeczytać m.in. o pewnej angielskiej imigrantce o pseudonimie „Madame Restell”, która na aborcji dorobiła się fortuny, wystawiając rezydencję na prestiżowej ulicy Noweg Yorku Fifth Avenue. Spotykała się jednak ze społeczną krytyką. Ludzie mieli wykrzykiwać pod adresem kobiety: „Twój dom jest zbudowany na czaszkach dzieci!”.
Autor książki dodaje, że ówcześni działacze antyaborcyjni – w większości lekarze i grupy kobiet – byli niezadowoleni z nieskutecznego egzekwowania prawa z 1869.
Jeden z dziennikarzy, który robił reportaż o środowisku aborcyjnym Nowego Yorku napisał dosadnie: „To jest permanentny biznes mordowania na szeroką skalę w tym mieście, prowadzony przez mężczyzn i kobiety, rzadko wykrywany, w który się nie ingeruje i który prawie nigdy nie jest karany przez prawo”.
Komenatorzy pro-life z breakpoint.org i lifesitenews.com podkreślają, jak bardzo zmieniła się optyka The New York Times. Kiedyś na łamach gazety aborcja była złem, dziś jest opcją wyboru, do której kobieta ma niezbywalne prawo.
za: lifesitenews.com, breakpoint.org