Sejm ogromną większością głosów odrzucił projekt wprowadzenia do wszystkich typów szkół obowiązkowego przedmiotu „wiedza o seksualności człowieka”.
Projekt został zgłoszony przez Wandę Nowicką. Popierali go też posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Twojego Ruchu.
Dariusz Piontkowski (PiS) zaznaczył, że autorzy projektu usiłują zapoznać dzieci z technikami seksualnymi w oderwaniu od edukowania o miłości i rodzinie. Jest to wbrew prawu rodziców do wychowywania swoich dzieci zgodnie z własnymi wartościami. A to jest postępowanie wbrew Konstytucji – podkreślił poseł.
Z kolei Marzena Dorota Wróbel (Solidarna Polska) wskazała, że istniejący obecnie przedmiot wychowanie do życia w rodzinie daje dobre efekty. Na tle innych europejskich krajów, które wprowadziły u siebie „edukację seksualną”, w Polsce występuje najniższy wskaźniki nieplanowanych poczęć.
Wróbel stwierdziła, że typ edukacji proponowanej przez Nowicką „dewastowałby wnętrza młodych ludzi”. Posłanka spointowała projekt ustawy: „To nie jest edukacja, ale propozycja demoralizacji”.
Minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że rząd zaprezentuje w przyszłym roku swoją propozycję w zakresie „edukacji seksualnej”, która szanować będzie „odrębność rodziców w tej sprawie”.
za: gazeta.pl