Pomóż bezbronnemu dzisiaj!

KRS: 0000140437

nr konta: 93 1240 4650 1111 0000 5150 8401

Sprawy Bratkowskiej – c.d.

Fot. Wikimedia CommonsFot. Wikimedia Commons

Warszawska prokuratura odmówiła zajęcia się sprawą Katarzyny Bratkowskiej, która zadeklarowała publicznie, że dokona aborcji.Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło 11 osób prywatnych. Znana feministka obwieściła w programie „Tak czy nie”, że dokona aborcji w Wigilię Bożego Narodzenia.

Przyczyną odmownej decyzji prokuratury „był brak znamion czynu zabronionego”. Prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, oznajmił bowiem, że „prawo nie penalizuje zachowań polegających na przerwaniu ciąży przez samą kobietę”.

Postępowanie prokuratury wydaje się niedopuszczalne – nie zadała ona sobie nawet trudu, by sprawdzić, co w istocie zrobiła Bratkowska, czy i w jaki sposób dopuściła się aborcji (później feministka powiedziała, że jej aborcyjna deklaracja miała charakter wyłącznie „polityczny”, a kolejne jej wypowiedzi zaciemniały sprawę). Prokuratura a priori uznała, że nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Wcześniej prokuratura w Wejherowie odmówiła wszczęcia śledztwa, po tym jako doniesienie w sprawie Bratkowskiej złożyło Stowarzyszenie „Tarcza Życia”. W tamtym przypadku prokuratura nawet nie siliła się na wyjaśnienie swojej decyzji.

za: gazeta.pl

Nasze inicjatywy