Obywatelski projekt „Stop pedofilii”, który poparło 250 tys. obywateli, będzie prezentowany w Sejmie 11 września br. Projekt wprowadza zmianę w kodeksie karnym.
W art. 200b, który obecnie brzmi: „Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” dodaje się paragraf 2: „Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletnich poniżej lat 15, zachowań seksualnych, lub dostarcza im środków ułatwiających podejmowanie takich zachowań„.
Projekt zmiany kodeksu karnego koordynuje Fundacja Pro – prawo do życia. Fakt zebrania tak dużej liczby podpisów należy uznać za sukces, choćby z tego powodu, że wielu rodziców zdało sobie sprawę, iż standardy edukacyjne (także te przygotowane przez WHO), z którymi niejednokrotnie stykają się dzieci w szkołach, to w rzeczywistości szkodliwa, deprawacyjna seksedukacja.
Autorzy zmiany w kodeksie karnym przytaczają w uzasadnieniu skandaliczne zalecenia dotyczące edukacji seksualnej. Zaprezentowano je m.in. 22 kwietnia 2013 r. w Polskiej Akademii Nauk podczas konferencji zorganizowanej przez agendę ONZ ds. Rozwoju oraz polskie biuro Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
W dokumencie „Standardy Edukacji Seksualnej w Europie”, który Światowa Organizacja Zdrowia opracowała wspólnie z niemieckim Federalnym Biurem ds. Edukacji Zdrowotnej można znaleźć następujące zalecenia – np. dla dzieci w wieku od 0 do 4 lat: „radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa, organizowanie „zabaw w lekarza”; informowanie o różnych rodzajach związków oraz różnych związkach rodzinnych; zachęcanie aby ufać swoim instynktom, poznać prawo do badania nagości i ciała i prawo do bycia ciekawym, aby następnie kształtować postawę moje ciało należy do mnie i każdy może podejmować własne decyzje”.
Dla dzieci w późniejszym wieku zalecenia są jeszcze bardziej przesycone permisywnym seksualizmem.
Zapoznaj się: Projekt.ustawy–Stop.pedofilii