Ponad 30 tys. osób wzięło udział w czternastym „Marszu dla życia” w meksykańskim mieście Tijuana.
Uczestnikom, którzy maszerowali 23 marca br., przyświecało hasło „Śpiew dla życia buduje pokój”.
Abp Rafael Romo Muñoz, ordynariusz Tijuany, powiedział, że spotkanie jest „świętem mającym swoją inspirację w Bogu, bo to Bóg daje nam życie i nas jednoczy”.
Duchowny podkreślił, że marsz, poza świętowaniem prawa do życia, to także społeczne wołanie o pokój i bezpieczeństwo.
Tijuana – z powowdu umiejscowienia – jest często nazywana „narożnikiem Ameryki Łacińskiej” lub „bramą Meksyku”. I… kojarzona jest z wysoką przestępczością.
Abp Muñoz dodał także: „Śpiewamy na cześć rodziny, gdyż jest ona naturalnym środowiskiem istoty ludzkiej. Tam człowiek się rodzi, tam się rozwija, tam też buduje się pokój. Wzywamy zatem, by uznać pierwotną wartość rodziny, która ma swój początek w Bogu. Prawdziwy pokój i sprawiedliwość można osiągnąć tylko przez rodzinę. Dlatego musimy ją zabezpieczać, pielęgnować, motywować i bronić”.
za: pl.radiovaticana.pl, milenio.com