Instytut Ordo Iuris zwraca uwagę na niedopuszczalne wypowiedzi urzędników państwowych na temat osoby prof. Bogdana Chazana i jego odmowy wykonania aborcji w Szpitalu im. Świętej Rodziny w Warszawie.
Urzędnicy ci nierzadko przesądzają o winie znanego lekarza-ginekologa, a powinni – co podkreśla instytut – powstrzymać się od dokonywania ocen, gdyż te pozostają „w kompetencji właściwych organów”.
Ordo Iuris zauważa: „Niedochowanie tego standardu należy uznać za niedopuszczalne wywieranie presji na podległych im urzędnikach prowadzących postępowania kontrolne. Takie pochopne, bo wyrażane przed zapadnięciem ostatecznych rozstrzygnięć, wypowiedzi o rzekomym naruszeniu prawa, stygmatyzują osobę prof. Bogdana Chazana i prowadzą do uznania go przez opinię publiczną winnym, zanim jeszcze sformułowana zostanie ostateczna ocena faktów przez powołany do tego organ. Sytuacja ta , w ocenie Instytutu Ordo Iuris stanowi ewidentne naruszenie prawa do rzetelnego postępowania przed organami publicznymi”.
Instytut wskazuje, że sytuacja tego rodzaju stanowi naruszenie Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (art. 6 ust. 1 – prawo do bezstronnego i sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy) a takze moze stanowić naruszenie zasady domniemania niewinności (art. 43 ust. 3 Konstytucji RP, art. 6 ust. 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności).
Ordo Iuris szczególnie nagannie ocenia „wypowiedzi Rzecznik Praw Pacjenta Barbary Kozłowskiej oraz Ministerstwa Zdrowia Bartosza Arłukowicza, przekazywane mediom przed zakończeniem postępowań kontrolnych i nadzorczych. Pochopne deklaracje urzędników, wedle których prof. Bogdan Chazan miał złamać prawo, stanowią niedopuszczalną ingerencję w toczące się postępowania kontrolne. Władza wykonawcza przesądza w ten sposób o naruszeniu prawa, zanim prawem przewidziane procedury zostały zakończone. Mamy tym samym do czynienia z wywieraniem niedopuszczalnej presji na urzędników prowadzących kontrole”.
Tymczasem sprawa prof. Bogdana Chazana jest w toku sprawdzania: „mazowiecki oddział NFZ sformułował dopiero wystąpienie pokontrolne pod adresem Szpitala Św. Rodziny. Wedle deklaracji prof. Bogdana Chazana szpital skorzysta z przysługującego mu prawa do zgłoszenia umotywowanych zastrzeżeń do treści wystąpienia pokontrolnego. Tym samym toczące się postępowanie w żadnej mierze nie może zostać uznane za zakończone a wszelkie wypowiedzi urzędników państwowych przesądzające o jego ostatecznym wyniku są przedwczesne i stanowią rażące naruszenie prawa do rzetelnego postępowania, prawa do obrony oraz zasady domniemania niewinności – szczególnie w świetle toczących się równolegle postępowań przed organami odpowiedzialności zawodowej oraz organami ścigania”.
za: ordoiuris.pl