Dziecko – nazwane przez swoją mamę – Noah (Noe), zmarło 20 lutego 2014 r. na skutek samoistnego poronienia. Miało 12 tygodni i 5 dni.
Jego mama Lara postanowiła sfografować dziecko, by pokazać światu, jak wygląda człowiek przed narodzeniem. Na zdjęciu widać doskonale uformowane ciało dziecka, a także niektóre organy.
Zdjęcie opublikował portal lifenews.com, przypominając prawdę, że początkiem człowieka jest poczęcia. Od tego momentu rozwijamy się jako ludzie. Przez cały okres ciąży mamy do czynienia z człowiekiem a nie – jak często powtarzają zwolennicy aborcji – „zlepkiem komórek i tkanek” bądź bliżej nieokreślonym „płodem”.
I pomyśleć, że w wielu krajach na świecie aborcja jest dozwolona bez żadnych ograniczeń do 12 tygodnia ciąży, a w innych jeszcze dłużej.
Czy potrzeba mocniejszego argumentu, że podczas tzw. zabiegu zabija się człowieka?