Pomóż bezbronnemu dzisiaj!

KRS: 0000140437

nr konta: 93 1240 4650 1111 0000 5150 8401

USA: Kilkadziesiąt tysięcy osób w Marszu dla Życia

Fot.: John Stephen Dwyer / Boston at en.wikipedia, Wikimedia Commons

Ulicami Waszyngtonu 22 stycznia przeszło kilkadziesiąt tysięcy uczestników Marszu Dla Życia. W tym dniu przypadała 42 rocznica orzeczenia Sądu Najwyższego, legalizującego w Stanach Zjednoczonych, proceder uśmiercania nienarodzonych dzieci nawet do 9. miesiąca ich życia płodowego.

Setki tysięcy osób, wśród których było wielu młodych ludzi, przeszło ulicami stolicy USA z hasłami: „Każde życie jest darem”, „Jesteśmy pokoleniem obrońców życia”, „Bronić życie”. Przewodniczący zarządu Marszu Patrick Kelly powiedział, że jest to największe i najważniejsze zgromadzenie obrońców praw człowieka na świecie, dodając, że z roku na rok jest ono „większe i młodsze”.

Marsz został rozpoczęty modlitwą i błogosławieństwem ks. abp Josepha Kurtza, metropolity Louisville, który w Konferencji Biskupów Amerykańskich zasiadał m.in. w Komitecie ds. Małżeństwa i Życia Rodzinnego. Metropolita Louisville dostrzegł „znak jedności chrześcijan” i wezwał uczestników, by byli „radosnymi świadkami Ewangelii życia”.

Główna organizatorka Marszu Jeanne Monahan Mancini wyjaśniła, że tym tegorocznym Marszem jeszcze mocniej upominają się o życie poczętych dzieci, u których zdiagnozowano chorobę –” 1,1 miliona dzieci rocznie, czyli jedna piąta dzieci w Ameryce, jest zabijana przed narodzeniem.” Mancini podkreśliła, że ​​każde życie jest darem, niezależnie od sprawności, każdy z nas w pewnym sensie jest niedoskonały, a mimo to dostał szansę, by przyjść na świat.

Republikański senator Tim Scott oświadczył, że za obronę życia jest odpowiedzialna „każda pojedyncza osoba w Ameryce”. Z kolei republikański deputowany Chris Smith zapewnił, że w Kongresie jeszcze nigdy nie było tylu ustawodawców broniących życia, co obecnie.

Tymczasem w niższej izbie Kongresu – Izbie Reprezentantów republikanie przeforsowali ustawę zabraniającą przeznaczania funduszy federalnych na pokrycie kosztów aborcji. Choć została ona przyjęta stosunkiem głosów 242 do 179, to prawdopodobnie nigdy nie wejdzie w życie, gdyż zawetuje ją prezydent Barack Obama.

Joanna Banasik
Źródło: Nasz Dziennik, LifeSiteNews.com

Nasze inicjatywy