Największa amerykańska organizacja promująca aborcję Planned Parenthood, handluje organami nienarodzonych dzieci. Proceder ujawniło Centrum na rzecz Postępu Medycznego.
Do sieci wypłynęło szokujące nagranie, które obrazuje bezduszne działania największej amerykańskiej organizacji aborcyjnej. Dziennikarze śledczy podając się za handlowców zainicjowali spotkanie ze specjalistką organizacji aborcyjnej, dr Deborah Nucatolą, która z uśmiechem na ustach i lampką wina w dłoni opisywała handel narządami nienarodzonych dzieci.
Lekarka, nieświadoma tego, że jest nagrywana opowiadała o przeprowadzanych aborcjach i handlu narządami dzieci – „Wczoraj pierwszy raz klienci chcieli płuca. Najczęściej chcą nienaruszone wątroby…”. Wyjaśniała też jak pod kontrolą USG dochodzi do miażdżenia poszczególnych części ciała dziecka, tak aby zamówiony organ dało się wyjąć bez żadnych uszkodzeń.
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz, bioetyk mówi – „ musimy mieć świadomość, że w tym diabolicznym świecie, w którym przyszło nam żyć, coraz częściej dochodzi do tak bezsprzecznej pogardy w stosunku do życia ludzkiego i człowieka, że człowiek jest wykorzystywany do najbardziej nieprzewidywanych celów. Mam na myśli z jednej strony utylizację płodów ludzkich dla celów farmaceutycznych. Kolejny problem to utylizacja płodów dla celów kosmetycznych. Wreszcie wiadomość, która kiedyś do mnie dotarła, że bodajże w Hongkongu płody ludzkie są stosowane jako afrodyzjaki w specjalnych zupach, które są podawane właśnie jako afrodyzjaki. To wszystko pokazuje nam jakieś potworne zdziczenie – stwierdza ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Organizacja Planned Parenthood wspierana jest finansowo przez amerykański rząd. Każdego roku ze środków publicznych trafia do niej prawie pół miliarda dolarów.
JB
Źródło: radiomaryja.pl, wPolityce.pl