Sześcioletni Radek z zespołem Downa nie został wpuszczony do sali zabaw w Focus Mall w Piotrkowie Trybunalskim. Pracownica sali zabaw oznajmiła mamie chłopca, że chore dzieci nie mają prawa wstępu do Focus Mall.
Mama Radka, Martyna Lasota-Kulbat wszędzie go zabiera, wszystko wyjaśnia i pokazuje. Dba by chłopiec najlepiej się rozwijał i uczył się samodzielności. Niestety, tuż przy wejściu chłopiec został zatrzymany przez pracownicę sali zabaw. Kobieta wyjaśniła że: „chore dzieci nie mogą tu wejść”
Matka chłopca usłyszała także, że niedawno zdarzył się przypadek, kiedy to niepełnosprawne dziecko zagroziło w trakcie zabawy innym maluchom. Rozżalona kobieta poczuła się dyskryminowana.
Aleksandra Szymczak ze Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Dzieci z Zespołem Downa w Łodzi, zwraca uwagę że: „Dzieci z zespołem Downa nie są agresywne, częściej to one są bite przez rówieśników. Od innych dzieci różnią się tylko tym, że wolniej się rozwijają i wolniej zdobywają nowe umiejętności. Pracownicy sali zabaw powinni poczytać o dzieciach z zespołem Downa i o innych, jakie mogą się u nich pojawić”.
„To eugeniczny skandal! Mam jednak nadzieję, że to wydarzenie uświadomi także polskim politykom, do czego prowadzą eugeniczne ustawy” – uważa Tomasz Terlikowski.
Po złożonej skardze właściciel sali zabaw przeprosił mamę niepełnosprawnego chłopca.
Źródło: wPolityce.pl, fronda.pl